Sztorm Alberto zaatakował Florydę. Zginęło dwóch dziennikarzy
Świat
Subtropikalny sztorm Alberto dotarł w poniedziałek wieczorem do północno zachodnich wybrzeży Florydy w rejonie miejscowości Laguna Beach. Wcześniej z nadmorskiego pasa wzdłuż wybrzeży Zatoki Meksykańskiej ewakuowano tysiące ludzi. Dwóch dziennikarzy telewizji WYFF-TV poniosło śmierć, gdy relacjonowali uderzenie sztormu w pobliżu Tryon w Karolinie Północnej. Na ich samochód spadło drzewo.
Komentarze