"Sytuacja jest zła, brakuje łóżek. Boimy się objąć bliskich" - polska lekarka w Hiszpanii
Świat
- Sytuacja w lokalnych szpitalach jest naprawdę zła, są przeciążone. Najcięższe powikłania zdarzają się po ok. 7 dniach od wystąpienia pierwszych objawów. Teraz do szpitali docierają właśnie ci, którzy mają powikłania, którzy wymagają hospitalizacji, szczególnie na oddziałach intensywnej terapii - mówiła w "Dzień na Świecie" dr Sabina Olex-Condor lekarka jednego z madryckich szpitali.