"Sędziego nie odwołają już faksem, tylko dwa dni później". Opozycja krytykuje propozycję PiS
Polska
- To jest raczej oszustwo i próba mówienia KE: my się wycofujemy, poprawiamy, będzie lepiej, ale to jest żart - powiedział poseł PO Robert Kropiwnicki komentując propozycję zmian w ustawach o Sądzie Najwyższym i sądach powszechnych autorstwa PiS.
- To jest tragiczne, że minister faksem mógł odwołać prezesa sądu w dowolnym momencie, a teraz oszustwo polega na tym, że o zdanie będzie musiał zapytać swoich kolegów, czy podwładnych w Krajowej Radzie Sądownictwa. Nic to nie zmienia, tyle że nie faksem w piątek o 22, a między poniedziałkiem, a wtorkiem - dodał Kropiwnicki.
Komentarze