Sasin: mam ograniczone zaufanie do tego, co pan Tomczyk mówi

Polska

Poseł Cezary Tomczyk opowiedział w rozmowie z polsatnews.pl opowiedział, jak wyglądało jego przesłuchanie przed Podkomisją Smoleńską: - Trwało to godzinę, był tylko Macierewicz. Było kilka luźnych pytań, ale odpowiedzi na nie na pewno w żaden sposób nie przyczynią się do wyjaśnienia przyczyn katastrofy - podsumował polityk PO. 

 

Tomczyk zamieścił też wpis na Twitterze. Odniósł się do niego wicepremier Jacek Sasin. W programie "Wydarzenia i Opinie" stwierdził, że "ma ograniczone zaufanie do tego, co pan Tomczyk mówi".

 

- Dziwi mnie to, że w tak poważnej sprawie, jaką jest wyjaśnienie tragedii smoleńskiej, zamieszcza takie informacje tylko dlatego, że został poproszony, by stanął przed organem państwa - uznał.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze