Policjanci weszli na posesję i strzelili w psa paralizatorem. Zwierzę nie widzi na jedno oko
Polska
Policjanci weszli na prywatną posesję, a gdy wybiegł do nich pies, jeden z funkcjonariuszy użył paralizatora. Zwierzę nie widzi na jedno oko, potrzebna będzie kosztowna operacja. Do zdarzenia doszło w dolnośląskich Szewcach, na płocie było ostrzeżenie, a policjanci nie mieli zgody właścicieli na wejście. Twierdzą jednak, że działali zgodnie z prawem.
Komentarze