Polacy wciąż przymykają oczy na pijanych kierowców. "Dopiero gdy ktoś ginie, zabierają głos"
Polska
- W dalszym ciągu są osoby, które przymykają oczy na ekscesy ze strony pijanego kierującego. Ci sami ludzi podnoszą głosy i są największymi komentatorami, gdy dochodzi do zdarzenia drogowego - mówi Marek Konkolewski, ekspert w zakresie ruchu drogowego. W rozmowie na antenie Polsat News tłumaczy, że jako piesi jesteśmy zrobić bardzo dużo, aby zapobiec licznym tragediom na drogach.