Obce mandaty i wyrok z Niemiec. "Strach sprzedać samochód"

Polska

Mirosław Konarski z Krakowa sprzedał swoje stare auto i powiadomił o transakcji urzędników. Kilka miesięcy później dostał mandat… z Niemiec za przekroczenie prędkości, a później tamtejszy sąd nałożył na niego 1200 euro kary za niezapłacone, obowiązkowe ubezpieczenie OC. Okazało się, że osoba, która kupiła samochód nie przerejestrowała auta i jeździ używając starego dowodu rejestracyjnego. Materiał "Interwencji".

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!