Fryzjer i fotograf zmobilizowani do wojska. "Popłakałem się ze śmiechu"
Polska
W Katowicach władze nakazały wytypowanie z każdego salonu fryzjera, który w czasie wojny będzie strzygł rezerwistów. W Suwałkach, zgłoszono się do fotografa. - Popłakałem się ze śmiechu - mówił reporterowi Polsat News Bartosz, zmobilizowany fotograf. W piśmie otrzymanym z urzędu miasta, został on wyznaczony do robienia zdjęć żołnierzom w razie mobilizacji oraz w czasie wojny.
Komentarze