Dramat po remoncie drogi. "Mieliśmy gejzery z Islandii"
Polska
- Studzienki strzelały na 2,5 metra. To było coś niesamowitego. Mieliśmy gejzery z Islandii albo z parku Yellowstone - mówił "Interwencji" jeden z mieszkańców ul. Bałtowskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Po ukończeniu remontu drogi wojewódzkiej nr 754 wszyscy mieli nadzieję, że zakończy to ich problemy z częstymi podtopieniami. Po remoncie jest jednak jeszcze gorzej.
Komentarze