"Belgijskie Twin Peaks" z 17 mieszkańcami. Wymarłe miasto atrakcją turystyczną
Świat
Kiedyś tętniło tam życie, dziś hula wiatr. A wszystko przez błędne decyzje urzędników. Belgijskie miasteczko Doel to dla turystów atrakcja taka, jak Czarnobyl. Wymarłe i trochę przerażające. Dziś jest atrakcją dla turystów i fotografów. - Wygląda, jakby doszło tu do wielkiej katastrofy - mówił jeden z odwiedzających Doel.
Komentarze