Balonik z Wysp Brytyjskich przyleciał aż do Polski. Nicole wysłała go w hołdzie swemu ojcu
Polska
Nawet 1,8 tys. kilometrów mógł przelecieć balonik, który Nicola Bowler z Birmingham (Wielka Brytania) wypuściła dla uczczenia swojego zmarłego ojca. Zauważyli go państwo Urszula i Radosław Gachowie z Troszkowa (woj. warmińsko-mazurskie), gdy leżał na ziemi nieopodal ich domu. Dzięki temu, że nadawczyni napisała na balonie swój numer telefonu, mogli się z nią skontaktować.
Komentarze