Andrzej Tylman: porażka prokuratury. "Co żeście z nami zrobili?"
Wzburzony ojciec Ewy Tylman, po ogłoszeniu wyroku uniewinniającego oskarżonego o zabójstwo jego córki Adama Z. przerwał rozprawę. Żądał od oskarżonego, by zaczął wreszcie mówić. Pytał sąd: "Sama wpadła?". Po rozprawie powiedział dziennikarzom, że nad przestępstwem "jest klosz". - Dlaczego dowód wyrzucił, jeżeli jest niewinny? Bo się bał, bo to zrobił! Pogłaszczcie go jeszcze - mówił ojciec zmarłej. Sąd zażądał, aby opuścił salę rozpraw. Ewa Tylman zaginęła w listopadzie 2015 roku. Po raz ostatni jej postać zarejestrowały kamery monitoringu w nocy z 22 na 23 listopada 2015 r. około godziny 3:20 w okolicach ul. Mostowej, przed mostem Rocha w Poznaniu. W lipcu 2016 r. z Warty wyłowiono jej ciało. Prokuratura oskarżyła o zabójstwo Adama Z., znajomego zaginionej i wnosiła o karę 15 lat więzienia.
Komentarze