Zaginął podczas kolędowania. Policjanci uratowali życie 17-latkowi
Świąteczne kolędowanie w gminie Strzyżewice (województwo lubelskie) przybrało niespodziewany obrót, kończąc się interwencją policji i poszukiwaniami w trudnych warunkach pogodowych. Zaginiony 17-latek został odnaleziony w nocy dzięki użyciu psa tropiącego.

Do zdarzenia doszło w czwartek. Grupa młodych ludzi odwiedzała domy mieszkańców gminy, podtrzymując tradycję kolędowania. W trakcie obchodu 17-letni uczestnik grupy oddalił się od towarzyszy i nie wrócił do domu.
Początkowo rodzina nastolatka podjęła próbę odnalezienia go na własną rękę. Sytuację utrudniał fakt, że chłopak nie posiadał przy sobie telefonu komórkowego, co uniemożliwiało nawiązanie z nim kontaktu. Gdy samodzielne poszukiwania nie przyniosły rezultatu, bliscy powiadomili policję.
Strzyżewice. Pies tropiący w poszukiwaniu kolędnika
Zgłoszenie postawiło funkcjonariuszy w stan gotowości, szczególnie ze względu na panujące na zewnątrz niskie temperatury oraz informację, że 17-latek znajdował się pod wpływem alkoholu. Do działań skierowano siły policyjne wyposażone w specjalistyczny sprzęt oraz psa tropiącego.
ZOBACZ: Dramat na Podlasiu. Nie żyje 18-latek, leżał pod dyskoteką
Jak relacjonuje młodszy aspirant Beata Kieliszek z lubelskiej policji, to właśnie zwierzę odegrało kluczową rolę w akcji, doprowadzając funkcjonariuszy do miejsca przebywania zaginionego.
Poszukiwania zakończyły się sukcesem około godziny 1:00 w nocy. Nastolatka odnaleziono w miejscowości Osmolice Pierwsze. Młody mężczyzna był wychłodzony i wymagał pomocy medycznej, która została mu niezwłocznie udzielona przez służby ratunkowe.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej