Rosyjskie źródła ostrzegają. Sytuacja w Kupiańsku "gorsza niż krytyczna"
Związani z rosyjską armią blogerzy wojskowi alarmują, że Ukraińcy w dużej mierze odzyskali kontrolę nad Kupiańskiem. Miasto jest kluczowym węzłem kolejowym. Wcześniej Moskwa chwaliła się zdobyciem Kupiańska.

Relacje rosyjskich blogerów przytacza założony przy wsparciu ukraińskiego rządu serwis united24media. Jak wynika z prokremlowskich źródeł, Siłom Zbrojnym Ukrainy udało się wyprzeć Rosjan z zachodniego brzegu Oskoł, które przepływa przez Kupiańsk.
Według telegramowego kanału Rybar, który uważany jest za blisko związany z rosyjskim resortem obrony, wojska Moskwy straciły większość swoich przyczółków we wsiach Kondraszówka, Radkiwka i Moskowka.
ZOBACZ: Trump obiecał koniec wojny w dobę. Polacy oceniają szanse przed końcem roku
"Sytuacja w Kupiańsku jest, delikatnie mówiąc, gorsza niż krytyczna" - opisuje kanał. Co więcej, Rosjanie mają być w złym położeniu także na wschodnim brzegu rzeki, gdzie Ukraińcom udało się odzyskać kontrolę nad częścią obiektów. Według relacji Rosja utrzymuje część pozycji przede wszystkim operacjom dronów.
Walki o Kupiańsk. Rosjanie wycofali rezerwy
Kanał Rybar wskazuje ponadto, że Władimir Putin otrzymuje fałszywe raporty z pola walki, które pociągają za sobą tragiczne w skutkach decyzje kończące się dużymi stratami własnymi.
ZOBACZ: Ukraina buduje gigantyczne linie obronne. Widać je z kosmosu
Największym problemem ma być nieskuteczne przegrupowanie po ogłoszeniu zajęcia Kupiańska, co skończyło się odesłaniem części oddziałów na inne odcinki i osłabienie rosyjskich pozycji. Z kolei kanał Dwa Majora podkreśla, że wycofanie rezerw uniemożliwiło utrzymanie zajętych terenów.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej