Ambasador Polski we Francji zatrzymany. Jest reakcja MSZ

Polska Agata Sucharska / mjo / polsatnews.pl / PAP

Radosław Sikorski podjął decyzję o zwolnieniu ambasadora Polski we Francji z kierowania placówką - przekazał rzecznik MSZ Maciej Wewiór komentując zatrzymanie Jana R. w sprawie afery Collegium Humanum. Według nieoficjalnych informacji śledczy podejrzewają, że dyplomata w przeszłości posługiwał się fałszywymi dyplomami.

Mężczyzna w garniturze przemawia za mównicą przed niebieskim tłem z godłem Polski i napisem "Ministerstwo Spraw Zagranicznych".
PAP/Albert Zawada
Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski zwolnił ambasadora Polski we Francji

W środę pojawiły się informacje o zatrzymaniu ambasadora Polski we Francji Jana R., byłego parlamentarzysty Prawa i Sprawiedliwości Maksa R. oraz bankowca Pawła P. Zatrzymań mieli dokonać na początku tygodnia funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Sprawa dotyczy śledztwa w tzw. aferze Collegium Humanum, związanej z nieprawidłowościami przy wydawaniu dyplomów tej uczelni.

 

Do doniesień odniósł się rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Maciej Wewiór.

 

- MSZ nie komentuje działań służb ani wymiaru sprawiedliwości. Pan ambasador rozpoczął swoją misję wiosną 2022 roku, a w związku z zaistniałą sytuacją oddał się do dyspozycji ministra. Minister Radosław Sikorski podjął decyzję o zwolnieniu pana ambasadora z kierowania placówką do czasu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości - powiedział Wewiór na antenie Polsat News.

 

ZOBACZ: Gdańscy urzędnicy próbowali przejąć budynek konsulatu Rosji. Nie wpuszczono ich do środka

 

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Katowicach. Jak ustalił dziennikarz Polsat News Jakub Zegadło, przesłuchania oraz konfrontacje zakończyły się jeszcze w Wigilię.

 

W rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik MSZ poinformował ponadto, że obowiązki szefa polskiej placówki dyplomatycznej we Francji przejmie jego zastępca, ambasador tytularny Wiesław Tarka. - To bardzo doświadczony dyplomata - podkreślił Wewiór.

Ambasador Polski we Francji zatrzymany. W tle afera Collegium Humanum

Jak donosi Goniec.pl, śledztwo dotyczy procederu zdobywania dyplomów MBA w Menedżerskiej Akademii Nauk Stosowanych kierowanej wówczas przez Pawła C., który jest obecnie jednym z podejrzanych w sprawie dot. Collegium Humanum jako były rektor tej uczelni. Fałszywe świadectwa ukończenia studiów MBA, licencjackich i magisterskich miały być wykorzystywane w celu zdobycia posady w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.

 

ZOBACZ: Trump złożył świąteczne życzenia Polakom. Przekazał je ambasador Thomas Rose

 

Według portalu Jan R. miał uzyskać dyplom MBA mimo braku odbycia studiów. "W jego przypadku prokuratura koncentruje się na wątku posługiwania się dyplomem MBA, który miał zostać wystawiony, mimo braku realnych studiów i wykorzystany w procesie obejmowania funkcji w spółkach Skarbu Państwa, w tym w radzie nadzorczej Banku Pocztowego należącego do Poczty Polskiej. Ambasador nie przyznał się do winy i miał usłyszeć kilka zarzutów, w tym dotyczących posługiwania się sfałszowanym dokumentem" - czytamy.

 

Portal podał, że Jan R. został zatrzymany we wtorek na lotnisku Chopina w Warszawie, a następnie przewieziono go do Katowic w celu złożenia wyjaśnień i wzięcia udziału w konfrontacji. 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie