Wniosek o usuniecie Kurskiego z PiS, trwa zbiórka podpisów. "Obrzydliwe insynuacje"
"W związku z obrzydliwymi insynuacjami rozpoczęła się inicjatywa posłów (...) zbierająca podpisy pod wnioskiem o usuniecie Jacka Kurskiego z Prawa i Sprawiedliwości" - napisał na platformie X poseł europoseł Waldemar Buda. "Najpierw opłać składki, a potem bierz się za wyrzucanie z PiS" - odpowiedział mu były prezes TVP. Do spięcia między politykami odniósł się rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"W związku z obrzydliwymi insynuacjami rozpoczęła się inicjatywa posłów, niezależnie od frakcji i różnic zdań w innych sprawach, zbierająca podpisy pod wnioskiem o usunięcie Jacka Kurskiego z Prawa i Sprawiedliwości" - czytamy we wpisie Waldemara Budy.
Europoseł nie musiał długo czekać na odpowiedź byłego prezesa telewizji publicznej, który polecił swojemu partyjnemu koledze "opłacenie składek członkowskich" w ugrupowaniu.
Również w czwartek Buda opublikował serię wpisów uderzających w Kurskiego. Europoseł stwierdził, m.in. że były szef TVP chce "podzielić polską prawicę". Wyliczał też okresy, w których Kurski opuszczał partię.
"Przystąpił do PiS w 2001, zdradził w 2002. Przystąpił do PiS w 2004 zdradził w 2011. Przystąpił do PiS w 2024 zdradzi w..." - wskazywał polityk.
Konflikt wewnętrzny w PiS. Morawiecki vs. Kurski
Od dłuższego czasu narasta konflikt wewnętrzny w PiS. Jacek Kurski zaatakował bowiem w mediach społecznoścowych byłego premiera Mateusza Morawieckiego i jego otoczenie. Opublikował serię krytycznych wpisów pod adresem byłego szefa rządu.
Swoje wpisy pod adresem Morawieckiego Kurski zdefiniował jako "refleksję człowieka, który kocha Prawo i Sprawiedliwość i z pewnej odległości widzi pewne niepokojące sytuacje".
Wskazał, że do działania skłonił go jeden z wywiadów z Morawieckim. - To mnie wzburzyło, dlatego, że nie było do tej pory reakcji na nazwanie tego, w związku z czym w wyniku mojego tekstu jednak doszło do pewnego zdyscyplinowania autora tych niepokojących sygnałów Mateusza Morawieckiego, który stawił się na Nowogrodzkiej i to był taki tekst dyscyplinujący - stwierdził Kurski.
ZOBACZ: Kurski odpowiada Mastalerkowi. "Dyżurny pajac z pretensjami do wielkości"
Parę dni temu Jacek Kurski zapowiedział w mediach społecznościowych, że "za chwilę" skasuje wpis, w którym krytykował Mateusza Morawieckiego, zarówno zapowiedź jak i wspomniany post wciąż dostępne są na jego profilu w serwisie X.
Co więcej, były prezes TVP wytoczył niespodziewanie kolejne działo w swojej batalii przeciwko byłemu premierowi. Udzielił wywiadu "Super Expressowi", w którym stwierdził, że Morawiecki może być szantażowany, o czym świadczyć ma "seria niestandardowych ruchów i komunikacji z wrogiem bez mandatu politycznego".
Kurski, ocenił też, że "bez osobistej decyzji" prezesa Jarosława Kaczyńskiego Morawiecki "nie zostałby ani wicepremierem, ani premierem".
Morawiecki zadeklarował, że ponownie chciałby zostać premierem
Kością niezgody między oboma członkami PiS były m.in. słowa Mateusza Morawieckiego o tym, że chciałby ponownie zostać premierem. - Jeśli będzie taka decyzja Polaków, to chciałbym na to stanowisko w przyszłości powrócić - mówił były szef rządu w wywiadzie dla "Super Expressu".
ZOBACZ: "Od wielu tygodni nie odbiera telefonu". Tusk o relacjach z prezydentem
Wcześniej udzielił też wywiadu Grzegorzowi Sroczyńskiemu, w którym wspomniał, że zaproszenie Kurskiego do wystąpienia na konwencji programowej PiS było błędem. Wypowiadał się tez koncyliacyjnie o ewentualnej współpracy z KO, w przypadku groźby konfliktu zbrojnego.
Rzecznik PiS: Kierownictwo apeluje o zaniechanie "złych działań"
Rzecznik PiS Rafał Bochenek przekazał, że w imieniu kierownictwa partii apeluje do członków ugrupowania o zaniechanie złych, nieprzemyślanych działań w kontekście sporów między frakcjami w PiS.
Polityk pytany o pytany o pomysł wydalenia Kurskiego - podkreślił, że "jeżeli ktoś podejmuje taką inicjatywę, to ma wyraźnie złą wolę". - Tego rodzaju pomysł sprawia wrażenie scenariusza realizowanego na zamówienie drugiej strony sceny politycznej. Dziwię się, że pan Buda się w to wpisuje - dodał.
Dodał, że podejmowanie "tego rodzaju dyskusji i inicjatyw z całą pewnością nie przynosi nikomu chluby i żadnych korzyści, a szkodzi nie tylko nam jako środowisku patriotycznemu, ale Polsce".
ZOBACZ: "To zostało szybko przecięte". Jaki reaguje na zapowiedź Kurskiego
Zdaniem Bochenka pomimo zewnętrznych ataków na PiS środowisko ugrupowania ma "mocne wsparcie społeczne, a wręcz notowania naszej partii w ostatnich dniach się poprawiły".
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej