Kreml reaguje na szczyt w Berlinie. "Nie możemy iść na kompromis"

Świat Maciej Olanicki / polsatnews.pl

Moskwa w żadnej formie nie zamierza iść na ustępstwa w sprawie Donbasu, Nowrosji i Krymu, o tym nie ma mowy - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow w rozmowie z ABC News. To reakcja na rozmowy w Berlinie, gdzie liderzy państw europejskich spotkali się z delegacją ukraińską. Według Riabkowa nie może być mowy o próbach zmieniania planu pokojowego.

Widok na Kreml w Moskwie obok portretu mówiącego mężczyzny.
Alexey Larionov/Unsplash, Mohammad Hassanzadeh/Wikimedia
Zastępca Siergieja Ławrowa skomentował ustalenia ze szczytu w Berlinie

W poniedziałek w Berlinie doszło do spotkania Wołodymyra Zełenskiego z delegacją amerykańską. Następnie prezydent Ukrainy spotkał się z liderami państw europejskich, m.in. premierem Donaldem Tuskiem. Tematem rozmów był plan pokojowy, ale też gwarancje bezpieczeństwa i odbudowa po wojnie.

 

ZOBACZ: "Usłyszałem to po raz pierwszy". Premier o kulisach rozmów w Berlinie

 

Według wiceszefa rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Moskwie na razie nie wypracowano stanowiska wobec ustaleń z Berlina. - Nie mamy wiedzy, co tam miało miejsce - powiedział Riabkin.

Rosjanie odpowiadają na szczyt w Berlinie. Żądają pięciu ukraińskich obwodów

Kremlowski polityk zapowiedział, że Rosja nie ma w planach chodzenia na kompromisy w kwestii ustępstw terytorialnych. W jego ocenie do Rosji należy już nie tylko Krym, ale też terytoria tzw. Noworosji (Donieck i Ługańsk) oraz obwody zaporoski i chersoński.

 

- Łącznie mamy pięć podmiotów i my w żadnym wypadku nie możemy iść w ich sprawie na kompromis, dlatego, że według nas byłoby to rewizją fundamentalnego elementu naszej państwowości zapisanego w naszej konstytucji - powiedział Riabkow.

 

ZOBACZ: "Dążymy do solidnego i trwałego pokoju". Macron po rozmowach w Berlinie

 

Rosyjski wiceminister jednoznacznie krytycznie odniósł się do kolejnych prac nad planem pokojowym.

 

- Ukraińskie władze wspierane przez niektóre stolice europejskie oczekują głębokiej i, powiedziałbym, skrajnie błędnej zmiany pierwotnych planów pokojowych przedstawionych przez stronę amerykańską, które były omawiane podczas wizyty Witkoffa w Moskwie - przekazał polityk.

 

Pierwotny 28-punktowy zakładał m.in. redukcję liczebności ukraińskiej armii i znaczne ustępstwa terytorialne na rzecz Rosji.

Riabkow: Żadnych wojsk NATO na terytorium Ukrainy

Kreml odrzuca także przedstawiony po szczycie w Berlinie pomysł rozmieszczenia na terytorium Ukrainy sił państw europejskich, które miałyby być wsparciem ukraińskim armii i stanowić zarazem gwarancję bezpieczeństwa.

 

- Jesteśmy otwarci na omówienie możliwych wariantów rozwiązań. Jednakże w żadnych okolicznościach nie jesteśmy gotowi wesprzeć, zatwierdzić czy nawet pogodzić się z jakąkolwiek obecnością wojsk NATO terytorium Ukrainy - powiedział Riabkow.

 

ZOBACZ: "Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek wcześniej". Trump o rozmowach w Berlinie

 

Mimo krytycznego stanowiska do ustaleń z Berlina rosyjski polityk twierdzi, że osiągnięcie porozumienia w sprawie Ukrainy jest bliskie.

 

- Jestem pełen wiary, wręcz przekonany, że znajdujemy się u progu rozwiązania tego strasznego kryzysu - powiedział wiceminister.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie