Papież modli się za ofiary zamachu w Sydney. "Musimy wyeliminować nienawiść"

Świat

- Dość tych form antysemickiej przemocy. Musimy wyeliminować nienawiść z naszych serc - mówił papież Leon XIV w odniesieniu do niedzielnego zamachu terrorystycznego w Sydney. Papież dodał, że modli się za ofiary strzelaniny oraz wszystkie inne osoby doświadczające wojen i przemocy.

Papież Franciszek przemawia do mikrofonu, obok mniejszy obraz nocnej sceny ulicznej z policyjnymi światłami.
PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT; PAP/EPA/JEREMY PIPER
Papież Leon XIV modli się za ofiary zamachu w stolicy Australii

W ataku na plaży Bondi w Sydney zginęło co najmniej 15 osób, a 42 osoby zostały ranne. Leon XIV powiedział w poniedziałek, że modli się za wszystkich, którzy ucierpieli w wyniku strzelaniny.

Watykan. Papież modli się za ofiary zamachu w Sydney

- Módlmy się za tych, którzy cierpią z powodu wojny i przemocy. Dzisiaj pragnę zawierzyć Bogu zwłaszcza ofiary wymierzonej w społeczność żydowską terrorystycznej masakry, do której doszło wczoraj w Sydney - powiedział podczas audiencji w Auli Pawła VI.

 

Biskup Rzymu zaapelował również o zaprzestanie stosowania jakiejkolwiek przemocy wobec wyznawców judaizmu.

 

ZOBACZ: Papież Leon XIV uderza w Donalda Trumpa. Wskazuje na "rozbicie ważnego sojuszu"

 

- Dość tych form antysemickiej przemocy. Musimy wyeliminować nienawiść z naszych serc - wezwał papież.

 

Słowa papieża wybrzmiewają szczególnie w związku z żydowskim świętem Chanuki, które rozpoczęło się w niedzielę 14 grudnia, tego samego dnia, w którym doszło do zamachu w australijskiej stolicy.

Strzelanina na plaży w Sydney. "Akt czystego zła"

W zamachu terrorystycznym na plaży Bondi w Sydney zginęło w niedzielę co najmniej 15 osób, w tym dziecko. Atak nastąpił, gdy zebrani na plaży australijscy Żydzi mieli zamiar zapalić chanukową świecę.

 

Sprawcami strzelaniny byli ojciec i syn. Jeden z napastników poniósł śmierć, a drugi został zatrzymany przez policję. Służby odmawiają odpowiedzi na pytanie o motyw, jakim kierowali się terroryści.

 

W sumie po ataku hospitalizowano łącznie 42 osoby, w tym czworo dzieci. Pięć osób pozostaje w stanie krytycznym, a stan pozostałych jest poważny, ale stabilny.

 

ZOBACZ: Zidentyfikowali napastników z Sydney. To ojciec i syn

 

- To, co widzieliśmy wczoraj, było aktem czystego zła, aktem antysemityzmu, aktem terroru (...), do którego doszło w kultowym australijskim miejscu kojarzącym się z radością, ze spotkaniami rodzinnymi, ze świętowaniem – mówił w poniedziałek rano premier Australii Anthony Albanese.

 

W związku z tragedią na plaży Bondi, rząd zaproponował zaostrzenie dotychczas obowiązujących przepisów dotyczących posiadania broni palnej.

 

Jak informują służby, niedzielna strzelanina w Sydney była najtragiczniejszym tego typu zdarzeniem w Australii od niemal trzydziestu lat.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Maria Kosiarz / mjo / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie