Atak na żołnierzy USA w Syrii. Władze aresztowały podejrzanych

Świat Marcin Boniecki / polsatnews.pl / PAP

Władze Syrii aresztowały pięć osób podejrzanych o udział w sobotnim ataku na amerykańskich i syryjskich żołnierzy w Palmyrze, w środkowej Syrii - przekazało tamtejsze Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. W wyniku uderzenia zginęło dwóch wojskowych oraz cywilny tłumacz.

Amerykański żołnierz w mundurze z naszywką flagi USA.
Flickr/New Jersey National Guard
Syryjskie władze aresztowały podejrzanych o udział w ataku na amerykańskich żołnierzy

Pentagon poinformował w sobotę, że siły USA zostały zaatakowane podczas misji "wsparcia trwających operacji antyterrorystycznych przeciwko IS (Państwu Islamskiemu) w regionie". Zginęło dwóch żołnierzy amerykańskich, cywilny tłumacz, a dwóch syryjskich żołnierzy zostało rannych. Według szefa resortu Pete'a Hegsetha napastnik został zabity przez partnerów USA.

 

ZOBACZ: Atak Państwa Islamskiego w Syrii. Zginęli amerykańscy żołnierze

 

Do ataku doszło zaledwie miesiąc po tym, jak Syria ogłosiła podpisanie umowy o współpracy politycznej z koalicją walczącą pod egidą USA z Państwem Islamskim (IS), co zbiegło się z wizytą prezydenta Syrii Ahmeda al-Shary w Białym Domu.

 

"Nasze jednostki przeprowadziły precyzyjną i zdecydowaną operację bezpieczeństwa w Palmyrze po tchórzliwym ataku terrorystycznym przeprowadzonym wczoraj przez osobę powiązaną z Państwem Islamskim" - poinformowało w niedzielę syryjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Syria. Aresztowano podejrzanych o atak na żołnierzy

"Operacja została przeprowadzona w pełnej koordynacji z Generalną Służbą Wywiadowczą i siłami międzynarodowej koalicji i doprowadziła do aresztowania pięciu podejrzanych, którzy zostali natychmiast skierowani na przesłuchanie" - głosi komunikat.

 

ZOBACZ: USA umieściły w Syrii futurystyczną broń. Niepokój w Iranie

 

Koalicja pod dowództwem USA przeprowadziła w ostatnich miesiącach naloty i operacje lądowe w Syrii, często z udziałem syryjskich sił bezpieczeństwa, wymierzone w rebeliantów podejrzanych o przynależność do Państwa Islamskiego. W zeszłym miesiącu Syria przeprowadziła również ogólnokrajową kampanię, w ramach której aresztowano ponad 70 osób oskarżonych o powiązania z tym ugrupowaniem.

 

Siły Stanów Zjednoczonych stacjonują w północno-wschodniej Syrii w ramach trwającej od dekady operacji wymierzonej w Państwo Islamskie, które w latach 2014-2019 kontrolowało znaczne obszary Syrii i Iraku.

 

Rządem Syrii kierują obecnie byli rebelianci, którzy obalili przywódcę Baszara el-Asada w zeszłym roku po 13-letniej wojnie domowej. W skład rządu wchodzą również członkowie byłego odłamu syryjskiej Al-Kaidy, którzy zerwali z tą organizacją i starli się z Państwem Islamskim.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie