"Nie powinna tu stać". Zwycięzca Eurowizji oddaje statuetkę, bojkot ws. udziału Izraela
Zwycięzca konkursu Eurowizji 2024 Nemo Mettler postanowił zwrócić zdobytą statuetkę. Jak przekazał, jest to sprzeciw wobec dopuszczenia Izraela do udziału w przyszłorocznej edycji. "Eurowizja była głosem jedności, włączenia wszystkich i ich godności. (…) Izrael zaprzeczył tym wartościom" - napisał w oświadczeniu. Reporterzy BBC określają obecną sytuację "największym kryzysem" w historii konkursu.

Nemo zwyciężył w finale 68. Konkursu Piosenki Eurowizji, który odbył się w maju 2024 roku w Szwajcarii. Jego utwór "The Code" był - jak wynikało z oświadczeń artysty - manifestem przeciw przemocy i nietolerancji wobec osób o innej orientacji płciowej.
Artysta w opublikowanym w czwartek oświadczeniu przekazał, że podjął decyzję o oddaniu statuetki z Eurowizji, ponieważ "nie powinna stać na jego półce". Wyjaśnił, że jest to reakcja na działania Izraela, którego udział w konkursie piosenki wzbudza kontrowersje.
Zwycięzca Eurowizji bojkotuje konkurs
"Izrael kontynuuje uczestnictwo - chociaż Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości uznał, że kraj dopuścił się ludobójstwa - co jest w konflikcie z wartościami i decyzją Europejskiej Unii Nadawców" - uzasadnił Nemo.
Piosenkarz opublikował także nagranie, na którym umieszcza trofeum w kartonowym pudełku, podkreślając, że zostanie ono odesłane do siedziby EBU w Genewie.
ZOBACZ: Co dalej z konkursem Eurowizji? Izrael wystartuje, kraje bojkotują
Cytowany przez BBC dyrektor Eurowizji Martin Green oświadczył, że zarząd "jest zasmucony" tą decyzją, ale szanuje poglądy Nemo. Wcześniej pięć krajów - Islandia, Hiszpania, Irlandia, Słowenia i Holandia - ogłosiły, że nie wystawią swoich reprezentantów do edycji w 2026 roku z powodu planowanego udziału Izraela.
Rozłam w EBU, Polska "daje szansę" Eurowizji
Natomiast przedstawiciele Izraela określili decyzję organizatorów o dopuszczeniu do konkursu jako "zwycięstwo nad krytykami".
"Izrael zasługuje na to, aby być reprezentowany na każdej scenie na całym świecie (...). Cieszę się, że Izrael ponownie weźmie udział w Konkursie Piosenki Eurowizji i mam nadzieję, że pozostanie on wydarzeniem promującym kulturę" - napisał na platformie X prezydent Izraela Icchak Hercog.
ZOBACZ: Udział Polski w Eurowizji 2026. Wiadomo, jaka jest decyzja. TVP wydała komunikat
TVP - która dokonuje wyboru reprezentanta Polski na Eurowizję - w oświadczeniu przesłanym Interii poinformowała, że publiczny nadawca jest świadomy skali napięć towarzyszących najbliższej edycji wydarzenia, ale postanowił "dać jej szansę".
"Wierzymy jednak, że Eurowizja ma jeszcze szansę na to, by ponownie stać się przestrzenią, którą wypełnia muzyka. I tylko muzyka" - przekazano.
Konkurs Piosenki Eurowizji 2026
Według BBC bojkoty i protesty przeciwko włączeniu Izraela do konkursu "były największym kryzysem, jaki kiedykolwiek widziała Eurowizja".
4 grudnia, Europejska Unia Nadawców (EBU) podjęła decyzję o dopuszczeniu Izraela do udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji, odrzucając pomysł organizacji głosowania w tej sprawie.
Kolejny konkurs Eurowizji w 2026 roku odbędzie się w Wiedniu, ponieważ to Austria zwyciężyła w tegorocznej edycji.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej