Ostrzeżenie GIS. Kubki z Chin mogą zawierać trujące pierwiastki

Polska

W kubkach dystrybuowanych przez markę Sinsay inspektorzy Państwowej Inspekcji Sanitarnej stwierdzili migrację ołowiu i kadmu - przekazał GIS w komunikacie. Produkt został wycofany ze sprzedaży. Służby apelują o niestosowanie go w kontaktach z żywnością.

Białe ceramiczne pojemniki, kubki i cukiernica ozdobione czerwonymi makami na kuchennym blacie.
Pixabay.com/Shirley810/GIS
Ostrzeżenie GIS. Kubki mogą zawierać m.in. ołów

"W wyniku kontroli urzędowej Państwowej Inspekcji Sanitarnej stwierdzono migrację ołowiu i kadmu z obszaru obrzeża kubka szklanego" - czytamy w ostrzeżeniu Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Służby wyjaśniają, że nie należy używać produktów wskazanych w komunikacie do spożywania żywności.

 

ZOBACZ: Pilne ostrzeżenie GIS. Niebezpieczne substancje w podbieraku do pierogów


Zgodnie z oceną ryzyka ekspertów Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH  - Państwowego Instytutu Badawczego migracja z przedmiotowych kubków zarówno ołowiu i kadmu stanowi istotne zagrożenie dla zdrowia człowieka.

Ostrzeżenie GIS. Metale ciężkie w kubkach

Wadliwym produktem jest kubek szklany z partii nr 578ES-MLC-ONE, oznaczony kodem kreskowym: 5907225048525. Wyrób pochodzi z Chin. Importerem i dystrybutorem produktu w Polsce jest firma: LPP S.A. z siedzibą w Gdańsku.

 

Importer i dystrybutor po otrzymaniu informacji o zidentyfikowaniu zagrożenia podjął decyzję o wycofaniu produktu ze sprzedaży. Na stronie internetowej sklepu Sinsay oraz w sklepach stacjonarnych tej marki pojawiła się informacja o możliwości zwrotu niebezpiecznych kubków wraz z instrukcją

 

ZOBACZ: Dostałeś taką wiadomość? Uważaj! Ministerstwo wydało ostrzeżenie

 

Pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej we współpracy z importerem prowadzą postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Mateusz Balcerek / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie