"Musimy ściśle współpracować". Zełenski po rozmowach z amerykańską delegacją

Świat

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał na temat planu pokojowego z amerykańską delegacją. "Uzgodniliśmy kolejne kroki i format rozmów ze Stanami Zjednoczonymi" - napisał ukraiński przywódca. Tymczasem prezydent Francji Emmanuel Macron przekazał, że w poniedziałek w Londynie odbędą się kolejne rozmowy w sprawie trwającej wojny Ukrainy z Rosją.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stoi przy mównicy, ubrany w czarny garnitur.
PAP/EPA/Sergey Dolzhenko
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podsumował rozmowy z Witkoffem i Kushnerem

W sobotę na Florydzie odbyły się amerykańsko-ukraińskie rozmowy na temat planu zakończenia wojny Ukrainy z Rosją. Stronę amerykańską reprezentują specjalny wysłannik Steve Witkoff i zięć prezydenta USA Donalda Trumpa Jared Kushner, a stronę ukraińską sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow oraz szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych generał Andrij Hnatow.

Zełenski rozmawiał z Amerykanami. "Musimy ściśle współpracować"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że rozmawiał telefonicznie z Witkoffem i Kushnerem. Przekazał, że Ukraina nadal zamierza współpracować ze stroną amerykańską, aby doszło do zawarcia pokoju. Dodał, że ukraińska strona uzgodniła kolejne kroki i formaty rozmów ze Stanami Zjednoczonymi. Szef państwa ukraińskiego podziękował prezydentowi Trumpowi za "intensywne podejście do negocjacji".

 

ZOBACZ: Tusk reaguje na ruch Waszyngtonu. "Mamy wspólnych wrogów"

 

"Nie wszystko da się omówić przez telefon, dlatego musimy ściśle współpracować z naszymi zespołami nad pomysłami i propozycjami. Nasze podejście zakłada, że ​​wszystko musi być wykonalne – każdy warunek na rzecz pokoju, bezpieczeństwa i odbudowy" - napisał Zełenski i dodał, że czeka na raporty od Umierowa i Hnatowa w sprawie sobotnich rokowań.

 

Zdaniem Zełenskiego, podczas rozmów zostały omówione kwestie które "mogą zagwarantować zakończenie rozlewu krwi i wyeliminować zagrożenie trzecią inwazją Rosji" dodając, że wciąż istnieje ryzyko niewywiązania się przez Rosję z jej obietnic "jak to już wielokrotnie miało miejsce w przeszłości".

Macron zapowiedział rozmowy z Londynie

Wcześniej Witkoff i Kushner rozmawiali z rosyjską delegacją. Spotkanie, do którego doszło we wtorek, miało trwać ponad pięć godzin. Po zakończeniu rozmów, Władimir Putin powiedział, że spotkanie z Witkoffem i Kushnerem było "konieczne i pożyteczne".

 

ZOBACZ: "Rozumieją się bez słów". Kreml o relacjach Putina z wysłannikiem Trumpa

 

W poniedziałek w Londynie dojdzie do spotkania przywódców Wielkiej Brytanii, Ukrainy, Niemiec i Francji - poinformował w sobotę francuski prezydent Emmanuel Macron. Oprócz Macrona i Zełenskiego, wezmą w nich udział brytyjski premier Keir Starmer i niemiecki kanclerz Frierdich Merz.

 

"Musimy nadal wywierać presję na Rosję, aby zmusić ją do zawarcia pokoju. (...) Ukraina może liczyć na nasze nieustające wsparcie. Taki jest sens wysiłków, które podjęliśmy w ramach koalicji chętnych. Będziemy je kontynuować wraz z Amerykanami, aby zapewnić Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa, bez których nie będzie trwałego pokoju. Ponieważ to, co dzieje się na Ukrainie, ma również wpływ na bezpieczeństwo całej Europy" - napisał Macron.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Jakub Pogorzelski / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie