Sejm uchwalił budżet. Ponad 270 miliardów złotych deficytu

Biznes

W piątek Sejm uchwalił ustawę budżetową na 2026 r. Zgodnie z nią dochody wyniosą 647,2 mld zł, wydatki 918,9 mld zł a deficyt 271,7 mld zł. "Jest dobry budżet, jest stabilna koalicja, jest bezpieczeństwo!" - napisał premier Donald Tusk na X. Ustawa trafi teraz pod obrady Senatu.

Dłonie trzymające dużą stertę banknotów 100-złotowych.
Polsat News
Posłowie uchwalili ustawę budżetową na przyszły rok / zdj. ilustracyjne

Za uchwaleniem ustawy budżetowej na przyszły rok głosowało 233 posłów, a 197 było przeciw. Żaden poseł nie wstrzymał się od głosu.

 

Ustawa budżetowa na 2026 rok zakłada, że wydatki państwa wyniosą 918,9 mld zł, a deficyt budżetowy ukształtuje się na poziomie 271,7 mld zł. Dochody budżetu państwa zaplanowano na poziomie 647,2 mld zł.

 

Wpływy z VAT mają wynieść 341,5 mld zł, 103,3 mld zł budżet ma uzyskać z akcyzy, 80,4 mld zł z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) oraz 32 mld zł z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT).

 

Zgodnie z ustawą, relacja państwowego długu publicznego do PKB ukształtuje się na poziomie 53,8 proc., pozostając poniżej progu ostrożnościowego 55 proc. określonego w ustawie o finansach publicznych.

 

ZOBACZ: "Deficyt grozy". Morawiecki pokazał spot o rekordowym zadłużeniu

 

W budżecie na 2026 r. zaplanowano rekordowe wydatki na obronę narodową, przekraczające 200 mld zł, co odpowiada 4,81 proc. PKB. Środki te mają być przeznaczone na modernizację armii i wsparcie systemu bezpieczeństwa. Na ochronę zdrowia ma trafić 247,8 mld zł, co stanowi 6,81 proc. PKB, a priorytetem dla rządu mają być inwestycje w infrastrukturę medyczną i kadry. Nakłady na drogi i kolej wyniosą 53,9 mld zł, w tym 20,1 mld zł z budżetu państwa.

 

Uchwalona ustawa budżetowa powinna trafić do prezydenta do podpisu w ciągu czterech miesięcy od dnia przekazania projektu Sejmowi. Jeżeli tak się nie stanie, prezydent może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu. Ustawa zasadnicza przewiduje, że prezydent podpisuje budżet w ciągu siedmiu dni albo kieruje ustawę budżetową do Trybunału Konstytucyjnego, który w tej sprawie musi orzec nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od otrzymania ustawy. 

Ustawa budżetowa 2026. Minister finansów: To dobry budżet

- Po dwóch latach rządów Donalda Tuska Polska to najszybciej rosnąca duża gospodarka Unii Europejskiej. Weszliśmy do grupy 20 największych gospodarek, zostaliśmy zaproszeni do przyszłorocznych prac Grupy G20. PKB rośnie w tempie zbliżonym do 4 proc., spada inflacja, bezrobocie pozostaje jednym z najniższych w UE. Złoty jest silny i stabilny, realnie rosną wynagrodzenia - podkreślił w piątek przed głosowaniem budżetu minister finansów i gospodarki Andrzej Domański.

 

Dodał, że przyszłoroczne dochody budżetu rosną o ponad 7 proc., czyli o około 44 mld zł. Wskazał, że w budżecie zarezerwowano środki na obronność w wysokości prawie 5 proc. PKB i znalazły się w nim środki na finansowanie kluczowych inwestycji. Domański mówił też o rekordowych nakładach na politykę mieszkaniową.

 

ZOBACZ: "Przełomowy, ale trudny". Premier o przyszłorocznym budżecie

 

Posłowie głosowali też nad 99 poprawkami, które zostały zgłoszone w trakcie drugiego czytania. Sejm zaakceptował w piątek siedem z nich, które dotyczą m.in. przesunięcia 5 mln zł w ramach budżetu NIK, przesunięcia środków na wspólną infrastrukturę informatyczną państwa oraz na nową siedzibę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim.

 

Inne przyjęte poprawki dotyczą sfinansowania funkcjonowania stanowisk ds. zdrowia, podległych ministrowi zdrowia, w polskim przedstawicielstwie przy Unii Europejskiej w Brukseli oraz przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Genewie (łącznie trzy etaty) czy wpisania do wykazu zadań programu polegającego na budowie statków dla uczelni morskich, na który środki zostały już zapisane w budżecie.

Niższe wydatki na kancelarie prezydenta, sejmu i senatu

Wcześniej, w trakcie prac w sejmowej Komisji Finansów Publicznych, została przyjęta zmiana, która obniża m.in. wydatki Kancelarii Prezydenta RP o ponad 12,75 mln zł, Kancelarii Sejmu o prawie 16,6 mln zł, Kancelarii Senatu o ponad 28,2 mln zł.

 

Poza tym obniżono wydatki na:

  • Sąd Najwyższy (o prawie 30 mln zł),
  • Naczelny Sąd Administracyjny (o prawie 15,7 mln zł),
  • NIK (o ponad 89,7 mln zł),
  • Rzecznika Praw Obywatelskich (o 7,8 mln zł),
  • Krajową Radę Radiofonii i Telewizji (o ponad 10 mln zł),
  • Urząd Ochrony Danych Osobowych (o ponad 3,7 mln zł),
  • Krajowe Biuro Wyborcze (o prawie 9,2 mln zł),
  • Państwową Inspekcję Pracy (o ponad 105 mln zł),
  • Instytut Pamięci Narodowej (o ponad 82,5 mln zł),
  • Ministerstwo Sprawiedliwości (o 165 mln zł).

ZOBACZ: Inflacja poniżej oczekiwań analityków. Tusk i Domański ogłaszają sukces

 

Uzyskana w ten sposób kwota prawie 569,6 mln zł została przeznaczona m.in. na:

  • szkolnictwo wyższe i naukę, z przeznaczeniem m.in. dla instytutów (wzrost wydatków o 280 mln zł),
  • Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (wzrost o prawie 165,2 mln zł),
  • Agencję Wywiadu (wzrost o 55 mln zł),
  • nową rezerwę celową przeznaczoną dla Narodowego Instytutu Wolności (40 mln zł).

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Dawid Kryska / Monika Bortnowska / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie