Pościg ulicami Wrocławia. Kierowca uderzył w tramwaj. Nie żyje mężczyzna

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środowy poranek na skrzyżowaniu ulic Hallera i Gajowickiej we Wrocławiu.

- Po północy wrocławscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że mogło dojść do pobicia, a w dalszej kolejności do uprowadzenia mężczyzny. Ta informacja sprawiła, że mogliśmy podjąć działania. Przez komendanta miejskiego został podjęty alarm dla całego pionu kryminalnego w naszej komendzie - mówiła na briefingu prasowym podkom. Aleksandra Freus z KMP Wrocław.

- Ustalenia i czynności pozwoliły potwierdzić pojazd, którym mogli poruszać się sprawcy. Po godz. 4 samochód ze sprawcami został namierzony, a następnie policjanci podjęli pościg od skrzyżowania Hallera i Grabiszyńskiej. Pojazd wjechał na czerwonym świetle w skrzyżowanie i zderzył się z tramwajem linii 20 - dodała funkcjonariuszka.

ZOBACZ: Pościg ulicami Krakowa. Padły strzały

Wrocław. Uciekał przed policją i uderzył w tramwaj

Na szczęście w tramwaju nie było żadnych pasażerów, a motorniczy nie doznał obrażeń. Podkom. Freus przekazała jednak, w pojeździe znajdowało się dwóch pasażerów, kierowca i mężczyzna, którzy zostali ranni. Jedna z poszkodowanych osób znajdowała się w bagażniku i niestety zmarła po godz. 6 w szpitalu. Był to 34-letni mężczyzna.

Funkcjonariuszka nie wykluczyła możliwości porwania, jednak dodała, że są to na razie wstępne informacje i sprawa potrzebuje dalszego śledztwa.

Na miejscu zdarzenia pracuje obecnie prokuratura. Skrzyżowanie zostało zablokowane dla ruchu samochodów. Miasto uruchomiło komunikację zastępczą, a autobusy i tramwaje zostały przekierowane objazdami.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Uszkodzenie torów. Ekspert ds. bezpieczeństwa: Mamy duży problem