Słowacki premier o "totalnym zwycięstwie" Rosji. Atakuje liderów Europy

Świat

- Jeśli ten plan zostanie podpisany, Rosja wyjdzie z tej wojny jako totalny zwycięzca, niezwykle wzmocniony moralnie i gospodarczo - twierdzi słowacki premier Robert Fico. Zaznaczył jednocześnie, że porozumienie wymaga zgody Ukrainy.

Premier Słowacji Robert Fico przemawia podczas konferencji prasowej, gestykulując prawą dłonią.
AP Photo / Denes Erdos
Premier Słowacji Robert Fico poparł plan pokojowy dla zakończenia wojny w Ukrainie

Podczas piątkowej konferencji prasowej premier Słowacji Robert Fico przekazał, że plan pokojowy mający zakończyć wojnę w Ukrainie ma poparcie jego rządu. Zaznaczył jednak, że kluczowa jest zgoda samej Ukrainy.


Fico wezwał też Unię Europejską do większego zaangażowania w procesie pokojowym. - Plan zakłada m.in. 100 miliardów euro na odbudowę Ukrainy, które miałaby zapewnić UE. Poza tym nie widzimy w nim żadnej roli dla Unii - powiedział, cytowany przez portal sme.sk.

 

Premier podkreślił, że wszystkie propozycje jego partii Smer-SD dotyczące zakończenia wojny, m.in. rezygnacja Ukrainy z wejścia do NATO i oddanie części terytorium, pojawiły się w amerykańskim projekcie porozumienia.

Robert Fico o planie pokojowym dla Ukrainy: Zawiera nasze postulaty

Fico stwierdził także, że obecny plan jest dla Ukrainy znacznie gorszy niż ten z wiosny 2022 roku. Zdaniem słowackiego premiera rozmowy zostały "udaremnione" przez ówczesnego premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona.

 

Zapytał, kto z "europejskich jastrzębi" posypie głowę popiołem i przyzna, że "zabronili jakiegokolwiek zawieszenia broni, wysłali tam broń i pozwolili zginąć setkom tysięcy ludzi za co?". Jednocześnie uznał obecną propozycję za jedyną możliwą i jedyną realistyczną. Dodał, że wszyscy dziennikarze popierali wojnę, a "ktokolwiek mówił o pokoju, był zdrajcą".

 

ZOBACZ: Europa odpowiada na plan Donalda Trumpa. Liderzy szykują alternatywę

 

Słowacki premier skrytykował także skalę europejskiego wsparcia finansowego dla Kijowa. - UE wysłała na Ukrainę 177 miliardów euro. Ile z tego ukradziono? A teraz Europa ponownie jest proszona o znalezienie kolejnych 140 miliardów na następne dwa lata - mówił, nawiązując do skandalu korupcyjnego w otoczeniu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

 

Jego zdaniem, jeśli nowy plan zostałby podpisany, Rosja wyszłaby z wojny jako zwycięzca. - Jeśli ten plan zostanie podpisany, Rosja wyjdzie z tej wojny jako totalny zwycięzca. Rosja wyjdzie z tej wojny niezwykle wzmocniona moralnie i gospodarczo - powiedział.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Monika Bortnowska / wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie