Gigantyczny szmaragd odnaleziony na Madagaskarze. Waży 300 kilogramów

Świat Agata Sucharska / ml / polsatnews.pl

W pałacu prezydenckim na Madagaskarze odkryto gigantyczny, 300-kilogramowy szmaragd w naturalnej skale - rzadkie znalezisko, którego pochodzenie jak na razie pozostaje zagadką. Tymczasowy prezydent zapowiedział, że ewentualna sprzedaż zasili skarbiec państwa, a po szczegółowych badaniach tajemniczy kamień może okazać się najcenniejszym minerałem w historii wyspy.

Mężczyzna w okularach pochyla się nad ciemnym, pokruszonym kamieniem z zielonymi kryształami, obok stoi druga osoba.
Reuters / YouTube
Tymczasowy prezydent Madagaskaru Michael Randrianirina zaprezentował gigantyczny kamień szlachetny

Michael Randrianirina, tymczasowy prezydent Madagaskaru, który objął władzę w zeszłym miesiącu, zaprezentował imponujący 300-kilogramowy kamień szlachetny, odnaleziony - jak twierdzi - w pałacu prezydenckim. O znalezisku poinformowała agencja Reuters.

 

Ciemny głaz, poprzecinany migoczącymi zielonymi kryształami, pokazano we wtorek wieczorem w Pałacu Stanowym Ambohitsorohitra w Antananarywie. Według wstępnych ocen to tzw. szmaragd w skale macierzystej - rzadko spotykana forma minerału, która jak podkreślają władze, może mieć ogromną wartość kolekcjonerską.

Nowe władze weszły do siedziby prezydenta. "Odkryliśmy niesamowity skarb"

Na nagraniu opublikowanym przez Reutersa pułkownik Randrianirina podkreślił znaczenie odkrycia minerału. - To dobro narodowe - powiedział, dodając, że ewentualna sprzedaż mogłaby zasilić budżet państwa, a procedury w tej sprawie zostaną przedstawione z pełną przejrzystością.

 

Wciąż nie wiadomo, w jakich okolicznościach kamień trafił do pałacu prezydenckiego. - Po przybyciu odkryliśmy ten niesamowity skarb narodowy. Nie wiemy, dlaczego został tu przyniesiony - przyznał. 

 

 

 

Minister do spraw górnictwa Carl Andriamparany określił znalezisko mianem "kolekcjonerskiego marzenia". Jak zauważył, w dokumentach państwowych nie ma żadnych wzmianek o podobnym okazałym kamieniu odnalezionym na Madagaskarze.

 

ZOBACZ: Niezwykłe odkrycie w podkarpackim lesie. "Wyjątkowej urody artefakt"

 

Rząd podkreśla, że ewentualne zyski ze sprzedaży trafią bezpośrednio do skarbu państwa, a sam gigantyczny szmaragd wciąż czeka na szczegółową ekspertyzę, która pozwoli określić jego faktyczną wartość rynkową.

Przewrót polityczny na Madagaskarze. Nowe władze zapowiadają walkę z korupcją

Od końca września Madagaskar pogrążył się w fali masowych protestów, wywołanych chronicznymi brakami w dostępie do prądu i wody oraz rosnącym niezadowoleniem społecznym. Demonstracje były prowadzone w dużej mierze przez młodych ludzi - ruch sam siebie nazwał "Gen Z Madagascar".  

 

W październiku elitarna jednostka wojskowa CAPSAT, dowodzona przez pułkownika Michaela Randrianirina, ogłosiła przejęcie władzy. Wcześniej parlament podjął uchwałę o impeachmentu prezydenta Andry'ego Rajoelinę, który według relacji uciekł z kraju.

 

ZOBACZ: Niezwykłe odkrycie naukowców. Znaleźli gigantycznego owada

 

Randrianirina został zaprzysiężony 17 października na tymczasowego prezydenta przed Najwyższym Trybunałem Konstytucyjnym. Pod jego kierownictwem powstała Rada Prezydencka ds. Refundacji Republiki Madagaskaru - przejściowy rząd złożony głównie z wojskowych, choć z obietnicą włączenia cywilów.

 

Nowe władze zapowiadają, że będą rządzić maksymalnie przez dwa lata, po czym mają być zorganizowane wybory. W przemówieniu inauguracyjnym Randrianirina obiecał "odbudowę narodu", reformy konstytucyjne oraz walkę z korupcją.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie