Donald Tusk o planie pokojowym Trumpa. Jasna deklaracja

Polska Maciej Olanicki / ml / polsatnews.pl

"Decyzje dotyczące Polski podejmować będą Polacy" - napisał w serwisie X Donald Tusk, odnosząc się do propozycji pokojowych USA dla Ukrainy. "Nic o nas bez nas. W sprawie pokoju wszelkie negocjacje powinny być prowadzone z udziałem Ukrainy" - skomentował amerykańsko-rosyjskie negocjacje premier.

Premier Donald Tusk przemawia w Sejmie RP, na ekranie widoczny jest jego tweet.
PAP/Leszek Szymański
Premier Donald Tusk odniósł się do rozmów pokojowych USA-Rosja

W piątek serwis Axios ujawnił szczegóły negocjacji prowadzonych przez USA i Rosję w sprawie końca wojny w Ukrainie. Zakładają one daleko idące ustępstwa Ukrainy wobec Rosji, także terytorialne, ale też dotyczą Polski. O rozmowach nie byli informowani Ukraińcy ani liderzy państw europejskich.

 

ZOBACZ: Trump dogadał się z Putinem? Chcą postawić Zełenskiego przed "faktem dokonanym"

 

Propozycja Donalda Trumpa zakłada, że w Polsce będą stacjonować europejskie myśliwce. Ma to być element nowej architektury bezpieczeństwa po zakończeniu wojny i jednocześnie alternatywa dla stacjonowania wojsk NATO na terytorium Ukrainy, które plan Donalda Trumpa wyklucza.

 

Donald Tusk krytycznie odniósł się zarówno do nieobecności Ukrainy przy stole negocjacyjnym, jak i do tego, że propozycje pokojowe obejmują ustalenia bezpośrednio dotyczące Polski

 

28-punktowy plan pokojowy dla Ukrainy. Donald Tusk: Nic o nas bez nas

Najwięcej kontrowersji w planie pokojowym wzbudzają ewentualne ustępstwa terytorialne po stronie Ukrainy. Krym, Ługańsk i Donieck zostałyby według niego uznane za "de facto rosyjskie", co miałoby zostać zaakceptowane również przez Stany Zjednoczone. 

 

ZOBACZ: Opublikowano plan pokojowy Trumpa. W dokumencie znalazł się zapis o Polsce

 

Wschodnia część obwodu donieckiego miałaby zostać przekształcona w strefę zdemilitaryzowaną, a linia frontu przekształcona zostałaby w stałą granicę. Brak zachodnich wojsk stanowiących gwarancję bezpieczeństwa miałyby Ukraińcom rekompensować stacjonujące w Polsce myśliwce należące do państw europejskich. 

 

Od strony politycznej Ukraina otrzymałaby od Rosji zgodę na wejście do Unii Europejskiej, jednak zarazem NATO miałoby odstąpić od dalszego rozszerzania wpływów w kierunku wschodnim. W zamian Rosja ma otrzymać pełną normalizację stosunków z Zachodem.

 

Z 28-punktowym planem pokojowym Trumpa można zapoznać się TUTAJ.

Witold Jurasz: Podważenie suwerenności państwa polskiego

Do propozycji Trumpa będących efektem negocjacji z Rosjanami jednoznacznie krytycznie odniósł się Witold Jurasz, dziennikarz i były dyplomata. Na antenie Polsat News szczególnie ostro skomentował ustalenia dotyczące stacjonowania w Polsce zachodnich myśliwców.

 

ZOBACZ: "Podważenie suwerenności" Polski. Ekspert bez ogródek o planie Trumpa

 

- Jeżeli teraz jest zapisane, że będą u nas stacjonować europejskie myśliwce, to po pierwsze jest absolutnym skandalem, że w jakimś porozumieniu amerykańsko-rosyjskim jest zapisane, co u nas będzie stacjonować. To zależy od nas i od dowolnego państwa - powiedział Jurasz.

 

- Za moment okaże się, że jeśli myśliwce mają stacjonować w Polsce, to nie mają stacjonować w państwach bałtyckich. Kolejnym etapem będzie, że jeśli myśliwce, to nie siły lądowe. To jest podważenie suwerenności państwa polskiego - powiedział dziennikarz.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie