Media: Specjalne naklejki w brytyjskiej "białej flocie". W tle podsłuchy
"Unikaj rozmów powyżej poziomu OFFICIAL w pojeździe" - takie naklejki zaczęły trafiać na deski rozdzielcze samochodów należących do brytyjskiego Ministerstwa Obrony. "OFFICIAL" jest odpowiednikiem polskiego statusu informacji poufnej, a naklejki trafiły do aut po tym, jak służby odnalazły w pojazdach administracji chińskie podsłuchy - donosi dziennik "Daily Mail".

- Specjalne naklejki pojawiły się na deskach rozdzielczych samochodów należących do brytyjskiego MON-u
- Brytyjczycy nie mogą omawiać wrażliwych informacji wojskowych w pojazdach z obawy przed podsłuchami
- Zakazano również podłączania do systemów samochodowych zewnętrznych urządzeń
- MON zaostrza zasady bezpieczeństwa po tym, jak w 2023 roku znaleziono podsłuch w samochodzie premiera Rishiego Sunaka
"Brytyjscy żołnierze otrzymali rozkaz, aby nie omawiać żadnych wrażliwych informacji wojskowych w pojazdach z obawy, że Chińczycy podsłuchują ich rozmowy" - podaje "Daily Mail".
Naklejki trafiły do setek samochodów osobowych i dostawczych należących do tzw. białej floty brytyjskiego Ministerstwa Obrony. "Są wykorzystywane do transportu żołnierzy i sprzętu na ćwiczenia w bazach wojskowych oraz do zadań pomocniczych" - podaje dziennik.
Oprócz zakazu prowadzenia rozmów o poufnej treści w autach pojawiły się także komunikaty zakazujące podłączania do systemów w samochodach jakichkolwiek urządzeń. "Ostrzeżenia zostały umieszczone na deskach rozdzielczych setek pojazdów służbowych używanych w Wielkiej Brytanii i za granicą" - ujawnił dziennik.
ZOBACZ: "Zagrożenie ze strony Rosji". Wielka Brytania wysyła myśliwce do Polski
MON zaostrza zasady. W tle chińskie podsłuchy
Brytyjski MON podjął decyzję o wprowadzeniu zakazów po rekomendacji służb wywiadowczych. Te w 2023 r. znalazły podsłuch w rządowym samochodzie, którym prawdopodobnie poruszał się ówczesny premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak.
"Po tym odkryciu wprowadzono kilka nowych inicjatyw dotyczących bezpieczeństwa. Pracownicy ministerstw zostali sprawdzeni pod kątem powiązań z Rosją i Chinami, a w wyniku przeglądu przeprowadzonego przez rząd ministrom zalecono odłączenie urządzeń chińskiej produkcji od głównych sieci komputerowych" - podaje "Daily Mail".
ZOBACZ: Drony nad Polską. Wielka Brytania nakłada 100 nowych sankcji na Rosję
Zagrożenie mają stanowić także same samochody wyprodukowane w Chinach. "Ministerstwo Obrony zakazało wjazdu chińskich pojazdów elektrycznych na tereny wojskowe o znaczeniu strategicznym" - przekazał dziennik.
Decyzję skomentował Mark Francois, odpowiednik ministra obrony w gabinecie cieni torysów. "W końcu niektóre części naszego rządu poważnie traktują zagrożenie chińskim szpiegostwem" - powiedział polityk.
ZOBACZ: Chiny budują największy i najbardziej futurystyczny samolot w historii
"Możemy uczyć się od Stanów Zjednoczonych, które wprowadziły znacznie surowsze ograniczenia dotyczące chińskich pojazdów i komponentów. W dzisiejszych czasach nieostrożne wypowiedzi mogą kosztować życie" - dodał Francois.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej