Nagłe zatrzymanie pociągu z niemal 500 pasażerami. Powodem uszkodzona trakcja

aktualizacja: Polska

Kolejny groźny incydent na kolei. W niedzielę wieczorem doszło do nagłego zatrzymania pociągu relacji Świnoujście-Rzeszów, którym podróżowało 475 pasażerów. Nikt nie odniósł obrażeń. Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia było uszkodzenie linii trakcji. Na miejscu pracowała m.in. policja i ABW.

Żółty pojazd kolejowy naprawiający trakcję obok uszkodzonego wagonu z wybitym oknem.
Polsat News /słuchaczka Radia Lublin
Pociąg zatrzymany po incydencie z uszkodzoną trakcją
  • Pociąg z blisko 500 pasażerami nagle zatrzymał się w okolicach Puław
  • Doszło do wybicia szyb i uszkodzenia trakcji kolejowej
  • Na miejscu pracują policja, CBŚP i ABW pod nadzorem prokuratury

W niedzielę po godzinie 21:00 skład osobowy relacji Świnoujście-Rzeszów, którym podróżowało niemal 500 osób, nagle zatrzymał się w okolicach Puław.

Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Puławy. Zatrzymanie pociągu. Wybite szyby i uszkodzona trakcja

Pociąg zatrzymano, bo doszło do wybicia szyb w jednym z wagonów. Po dokonaniu wstępnych oględzin, uznano, że najbardziej prawdopodobną tego przyczyną była uszkodzona linia trakcyjna.

 

Incydent wywołał natychmiastową reakcję służb. Na miejscu zdarzenia, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Puławach, pracowali policjanci.

 

ZOBACZ: Uszkodzone tory w Życzynie to akt dywersji? Premier: Niewykluczone

 

W akcji wzięli udział nie tylko lokalni policjanci z Puław, ale także funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, specjaliści z Centralnego Biura Śledczego Policji, a także przedstawiciele Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Lublinie. 

 

- Obecnie trwa naprawianie trakcji. Ktoś najprawdopodobniej narzucił coś na trakcję, doszło do spięcia i zerwania linii - przekazał reporter Polsat News Łukasz Dubaniewicz, który jest na miejscu.  

Akt dywersji na torach w Życzynie. Premier Donald Tusk na miejscu 

To kolejny niebezpieczny incydent na kolei w ostatnim czasie. 

 

W niedzielę rano na tej samej trasie, ale w miejscowości Życzyn na Mazowszu maszynista pociągu zgłosił telefonicznie nieprawidłowości w infrastrukturze kolejowej w rejonie miejscowości Życzyn pow. garwoliński, w pobliżu stacji PKP Mika. Również zatrzymał pociąg. 

 

W poniedziałek premier Donald Tusk przekazał, iż doszło do aktu dywersji. Eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy.

 

"Na miejscu pracują służby i prokuratura. Na tej samej trasie, bliżej Lublina, również stwierdzono uszkodzenie" - poinformował premier Donald Tusk, wspominając właśnie o incydencie koło Puław.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Michał Lao / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie