Niskie ceny skupu w rolnictwie. Polacy zabrali głos w sondażu

Polska Marcin Boniecki / polsatnews.pl

Ponad połowa Polaków (54 proc.) w najnowszym sondażu uważa, że sieci handlowe płacą rodzimym rolnikom za mało za owoce i warzywa, jednocześnie utrzymując zbyt wysokie marże. Kolejne 25 proc. respondentów odpowiedziało "raczej tak".

Rząd czerwonych i zielonych traktorów stojących na drodze, z dużym planem opony jednego z nich.
PAP/Piotr Kowala
Nowy sondaż. Zapytano Polaków, czy sieci płacą za mało rolnikom

Ostatnie tygodnie były wyjątkowo trudne dla rolników. Coraz częściej pojawiają się samozbiory. Ludzie sami zrywają owoce i warzywa, by pomóc producentom. Jeden z rolników spod Trzebnicy, zostawiony z 11 tonami śliwek przez klienta, doczekał się wsparcia lokalnej społeczności, która wykupiła wszystkie owoce.

 

ZOBACZ: Rolnicy w rozpaczliwej sytuacji. "Rozdają, bo nie mogą sprzedać"

 

W województwie świętokrzyskim kolejny rolnik ogłosił, że przy obecnych cenach papryki zbieranie nie jest opłacalne. Zaprosił mieszkańców do samozbiorów, oferując produkty "co łaska". Plony zebrano w kilka godzin.

 

Rolnicy podkreślają, że głównym problemem są nadpodaż owoców i warzyw, niskie ceny skupu oraz brak zainteresowania ze strony pośredników. Tymczasem ceny w sklepach nie spadają proporcjonalnie. To właśnie ten rozdźwięk skłonił autorów badania do pytania - czy Polacy zgadzają się, że sieci utrzymują wysokie marże, kosztem rolników?

 

W badaniu przeprowadzonym przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna dla Wirtualnej Polski poza 54 proc. mówiącymi "zdecydowanie tak" i 25 proc. "raczej tak", cztery proc. odpowiedziało "raczej nie", a dwa proc. - "zdecydowanie nie". 15 proc. ankietowanych przyznało, że trudno im to ocenić.

 

Sondaż przeprowadził Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna na zlecenie Wirtualnej Polski. Badanie zrealizowano metodą CAWI w dniach 17-10.2025 roku wykonaną na 1088 osobach.

Rolnicy mówią "dość". Zaplanowano protesty

Samozbiory dla wielu rolników stały się nie tylko ratunkiem przed stratą, ale nowym modelem biznesowym. Dzięki nim mogą sprzedać część plonów bez udziału pośredników, a konsumenci zyskują świeże, lokalne produkty po niższej cenie. Jednak to rozwiązanie ujawnia głębsze problemy, takie jak strukturalnie niskie ceny skupu, marnowanie plonów oraz brak stabilności na rynku. Rolnicy apelują o systemowe wsparcie, które pomoże im konkurować i zabezpieczyć dochody.

 

ZOBACZ: Ratowali plony, organizowali samozbiory. Skarbówka może się upomnieć o VAT

 

W odpowiedzi na trudną sytuację rolnictwa planowane są protesty w całej Polsce. Od 14 listopada do 14 grudnia rolnicy zapowiadają utrudnienia w 41 miejscach, głównie w województwie zachodniopomorskim. Akcje organizują m.in. Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników, Kółka Rolnicze, NSZZ "Solidarność" RI i Zachodniopomorska Izba Rolnicza.

 

Główne postulaty to wyższe ceny skupu, rekompensaty finansowe, oraz ochrona rolników przed tanim importem z UE, zwłaszcza w kontekście umów z Ukrainą i Mercosurem.

 

Rolnicy zapowiadają blokady dróg i mobilizację ciągników. Jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione, akcje mogą potrwać do połowy grudnia.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie