Tragedia w Szwecji. Rozpędzony autobus wjechał w przystanek, są ofiary

Świat

Są ofiary i ranni po tym, jak autobus wjechał w przystanek na szosie Valhallavägen w Sztokholmie - poinformowały szwedzkie służby. "Policja, służby ratownicze i pogotowie ratunkowe pracują na miejscu zdarzenia" - przekazano w komunikacie. 

Autobus i radiowozy policyjne na nocnej ulicy w Sztokholmie, miejsce wypadku.
Henrik Montgomery/Associated Press/East News
Autobus wjechał w przystanek. Policja potwierdza, że są ofiary i ranni

"Kilka osób zostało potrąconych przez autobus na Valhallavägen na wysokości politechniki.  W wyniku wypadku są zarówno osoby ranne, jak i zmarłe" - przekazała policja. 

 

Służby na razie nie podają informacji na temat liczby ofiar ani szczegółów wypadków. Na miejscu pracują ratownicy i pogotowie ratunkowe pracują na miejscu zdarzenia, w związku z czym Valhallavägen, jedna z arterii Sztokholmu, została częściowo zamknięta.

 

ZOBACZ: Groźny wypadek w Wielkopolsce. Autobus z uczniami zderzył się z cysterną

 

"Wypadek został zakwalifikowany jako spowodowanie śmierci innej osoby, ale przyczyna zdarzenia nie jest jeszcze znana" - przekazali funkcjonariusze.

 

Po godzinie 16:30 służby przekazały, że na miejsce wypadku przybyli technicy. Zbadają miejsce zdarzenia, które zostało zamknięte w celu zabezpieczenia ewentualnych śladów.

Premier Szwecji: Wzywam wszystkich do okazania szacunku

Po godzinie 17 do tragedii odniósł się premier Szwecji Ulf Kristersson.

 

- Dotarła do mnie tragiczna wiadomość, że kilka osób zginęło i zostało rannych na przystanku autobusowym w centrum Sztokholmu. Być może byli to ludzie wracający do swoich rodzin, przyjaciół lub po prostu spędzający spokojny wieczór w domu - napisał premier w serwisie X.

 

- Nie znamy jeszcze przyczyny tego zdarzenia, ale w tej chwili moje myśli kierują się przede wszystkim ku ofiarom i ich bliskim - podkreślił polityk.

 

- Policja, pogotowie ratunkowe i służby ratownicze mają teraz przed sobą bardzo trudne i ważne zadanie. Wzywam wszystkich do okazania szacunku i zrozumienia dla ich pracy - zaapelował  Kristersson.

 

Planujemy kontynuację tematu.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Maciej Olanicki / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie