Prezydent chce zwołać Radę Gabinetową. Znamy szczegóły
Prezydent rozważa zwołanie posiedzenia Rady Gabinetowej - ustalił Polsat News. Jak usłyszeliśmy w Pałacu Prezydenckim, sytuacja w ochronie zdrowia według Karola Nawrockiego jest "dramatyczna" i zaistniała potrzeba dialogu z rządem w tej sprawie.

Jak ustalił Polsat News, prezydent rozważa zwołanie posiedzenia Rady Gabinetowej w sprawie sytuacji w ochronie zdrowia, która - w jego ocenie - jest "dramatyczna". Pałac Prezydencki obecnie próbuje ustalić datę Rady Gabinetowej; wkrótce ma pojawić się konkretny termin.
Zgodnie z Konstytucją, prezydent ma prawo zwołać Radę Gabinetową, gdy uzna, że pojawiła się sprawa o wyjątkowym znaczeniu dla państwa. W praktyce oznacza to specjalne posiedzenie rządu, w którym ministrowie obradują pod przewodnictwem prezydenta.
Choć jej obrady pozwalają na uzgodnienie wspólnego stanowiska, to nie ma ona uprawnień Rady Ministrów. Ustalenia podjęte podczas posiedzenia nie są więc prawnie wiążące.
ZOBACZ: Rada Gabinetowa. Prezydent do rządu: Tak po męsku chciałbym wiedzieć
Dzięki Radzie Gabinetowej prezydent może wskazywać rządowi kluczowe problemy czy domagać się informacji o planowanych działaniach we wskazanym obszarze.
Ostatnia Rada Gabinetowa odbyła się 27 sierpnia i była poświęcona trzem głównym zagadnieniom: sytuacji budżetu państwa i finansów publicznych; postępom oraz planom rządu dotyczącym kluczowych inwestycji rozwojowych, w tym budowy CPK i elektrowni jądrowych; a także działaniom planowanym przez rząd w celu ochrony polskiego rolnictwa.
Donald Tusk dementuje: Pacjenci onkologiczni nie są odsyłani ze szpitali
Donald Tusk zapewnił podczas piątkowej konferencji prasowej, że pacjenci onkologiczni nie są odsyłani ze szpitali. - To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje - powiedział. - Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe - dodał.
Podkreślił, że szpitale nie mają prawa tego robić, a minister zdrowia będzie interweniować w każdym przypadku odesłania takiego pacjenta.
ZOBACZ: Szpitale przestają przyjmować pacjentów. "System ochrony zdrowia się zawalił"
Jeden z dziennikarzy wskazał na wypowiedzi na ten temat rzecznika Naczelnej Rady Lekarskiej Jakuba Kosikowskiego z 3 listopada. - Znam tę wypowiedź, wycofał się z niej, ponieważ natychmiast zostało to sprostowane. Nie podał żadnego przykładu - powiedział premier.
Dodał, że wykorzystywanie takiego argumentu jest podłe, gdy nie ma takich faktów. - To jest granie ludźmi ciężko chorymi, taka gra polityczna - ocenił.
Szpitale nie przyjmują nowych pacjentów? "NFZ nie płaci"
Rzecznik samorządu lekarskiego powiedział Polskiej Agencji Prasowej (PAP) 3 listopada, że do Naczelnej Izby Lekarskiej wpływają informacje o szpitalach, które przestają przyjmować nowych pacjentów, w tym również onkologicznych, i przekładają leczenie na przyszły rok.
Jakub Kosikowski powiedział, że niektóre szpitale zaczęły limitować nawet świadczenia nielimitowane, jeśli utraciły możliwość kredytowania świadczeń. - Skoro NFZ od kilku miesięcy nie płaci, to szpitale same zaczęły nakładać limity. Nie są w stanie dłużej kredytować leczenia - zaznaczył.
Na początku listopada w odpowiedzi na pytanie PAP szpitale z różnych części Polski poinformowały, że przesuwają planowe przyjęcia oraz ograniczają programy lekowe ze względu na opóźnione rozliczenia z NFZ. Żadna placówka nie wskazała wówczas na odsyłanie pacjentów onkologicznych.
ZOBACZ: Miliardowe wsparcie dla NFZ. Ministerstwo ogłosiło decyzję
W pierwszej połowie października PAP dowiedziała się ze źródła w NFZ, że na rozliczenie świadczeń Funduszowi brakuje w tym roku ok. 14 mld zł. W czwartek resort zdrowia przekazał PAP, że luka w tegorocznym budżecie Funduszu może okazać się niższa, natomiast w przyszłym roku wyniesie 23 mld zł.
Pod koniec października Narodowy Fundusz Zdrowia otrzymał dodatkowo 3,5 mld zł z budżetu państwa na rozliczenia z placówkami medycznymi. Łącznie dotychczasowa dotacja dla Funduszu w 2025 r. wyniosła 32 mld zł.
Resort zdrowia przygotował projekt nowelizacji ustawy o Funduszu Medycznym. Ma on pozwolić na przekazanie NFZ jeszcze w 2025 r. dodatkowo 3,56 mld zł. Projekt zakłada zwiększenie limitu określonego na 2025 r. na finansowanie nadwykonań świadczeń opieki zdrowotnej udzielanych osobom do ukończenia 18. roku życia z obecnych 840 mln zł do 4,4 mld zł.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej