Prezydent chce zwołać Radę Gabinetową. Znamy szczegóły

aktualizacja: Polska

Prezydent rozważa zwołanie posiedzenia Rady Gabinetowej - ustalił Polsat News. Jak usłyszeliśmy w Pałacu Prezydenckim, sytuacja w ochronie zdrowia według Karola Nawrockiego jest "dramatyczna" i zaistniała potrzeba dialogu z rządem w tej sprawie.

Mężczyzna w garniturze i czerwonym krawacie przemawia przy stole konferencyjnym, wskazując na problem.
Mikołaj Bujak / KPRP
Prezydent Karol Nawrocki rozważa zwołanie Rady Gabinetowej w sprawie sytuacji w ochronie zdrowia

Jak ustalił Polsat News, prezydent rozważa zwołanie posiedzenia Rady Gabinetowej w sprawie sytuacji w ochronie zdrowia,  która - w jego ocenie - jest "dramatyczna". Pałac Prezydencki obecnie próbuje ustalić datę Rady Gabinetowej; wkrótce ma pojawić się konkretny termin.

 

Zgodnie z Konstytucją, prezydent ma prawo zwołać Radę Gabinetową, gdy uzna, że pojawiła się sprawa o wyjątkowym znaczeniu dla państwa. W praktyce oznacza to specjalne posiedzenie rządu, w którym ministrowie obradu­ją pod przewodnictwem prezydenta.

 

Choć jej obrady pozwalają na uzgodnienie wspólnego stanowiska, to nie ma ona uprawnień Rady Ministrów. Ustalenia podjęte podczas posiedzenia nie są więc prawnie wiążące.

 

ZOBACZ: Rada Gabinetowa. Prezydent do rządu: Tak po męsku chciałbym wiedzieć

 

Dzięki Radzie Gabinetowej prezydent może wskazywać rządowi kluczowe problemy czy domagać się informacji o planowanych działaniach we wskazanym obszarze.

 

Ostatnia Rada Gabinetowa odbyła się 27 sierpnia i była poświęcona trzem głównym zagadnieniom: sytuacji budżetu państwa i finansów publicznych; postępom oraz planom rządu dotyczącym kluczowych inwestycji rozwojowych, w tym budowy CPK i elektrowni jądrowych; a także działaniom planowanym przez rząd w celu ochrony polskiego rolnictwa.

Donald Tusk dementuje: Pacjenci onkologiczni nie są odsyłani ze szpitali

Donald Tusk zapewnił podczas piątkowej konferencji prasowej, że pacjenci onkologiczni nie są odsyłani ze szpitali. - To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje - powiedział. - Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe - dodał.

 

Podkreślił, że szpitale nie mają prawa tego robić, a minister zdrowia będzie interweniować w każdym przypadku odesłania takiego pacjenta.

 

ZOBACZ: Szpitale przestają przyjmować pacjentów. "System ochrony zdrowia się zawalił"

 

Jeden z dziennikarzy wskazał na wypowiedzi na ten temat rzecznika Naczelnej Rady Lekarskiej Jakuba Kosikowskiego z 3 listopada. - Znam tę wypowiedź, wycofał się z niej, ponieważ natychmiast zostało to sprostowane. Nie podał żadnego przykładu - powiedział premier.

 

Dodał, że wykorzystywanie takiego argumentu jest podłe, gdy nie ma takich faktów. - To jest granie ludźmi ciężko chorymi, taka gra polityczna - ocenił.

Szpitale nie przyjmują nowych pacjentów? "NFZ nie płaci"

Rzecznik samorządu lekarskiego powiedział Polskiej Agencji Prasowej (PAP) 3 listopada, że do Naczelnej Izby Lekarskiej wpływają informacje o szpitalach, które przestają przyjmować nowych pacjentów, w tym również onkologicznych, i przekładają leczenie na przyszły rok.

 

Jakub Kosikowski powiedział, że niektóre szpitale zaczęły limitować nawet świadczenia nielimitowane, jeśli utraciły możliwość kredytowania świadczeń. - Skoro NFZ od kilku miesięcy nie płaci, to szpitale same zaczęły nakładać limity. Nie są w stanie dłużej kredytować leczenia - zaznaczył.

 

Na początku listopada w odpowiedzi na pytanie PAP szpitale z różnych części Polski poinformowały, że przesuwają planowe przyjęcia oraz ograniczają programy lekowe ze względu na opóźnione rozliczenia z NFZ. Żadna placówka nie wskazała wówczas na odsyłanie pacjentów onkologicznych.

 

ZOBACZ: Miliardowe wsparcie dla NFZ. Ministerstwo ogłosiło decyzję

 

W pierwszej połowie października PAP dowiedziała się ze źródła w NFZ, że na rozliczenie świadczeń Funduszowi brakuje w tym roku ok. 14 mld zł. W czwartek resort zdrowia przekazał PAP, że luka w tegorocznym budżecie Funduszu może okazać się niższa, natomiast w przyszłym roku wyniesie 23 mld zł.

 

Pod koniec października Narodowy Fundusz Zdrowia otrzymał dodatkowo 3,5 mld zł z budżetu państwa na rozliczenia z placówkami medycznymi. Łącznie dotychczasowa dotacja dla Funduszu w 2025 r. wyniosła 32 mld zł.

 

Resort zdrowia przygotował projekt nowelizacji ustawy o Funduszu Medycznym. Ma on pozwolić na przekazanie NFZ jeszcze w 2025 r. dodatkowo 3,56 mld zł. Projekt zakłada zwiększenie limitu określonego na 2025 r. na finansowanie nadwykonań świadczeń opieki zdrowotnej udzielanych osobom do ukończenia 18. roku życia z obecnych 840 mln zł do 4,4 mld zł.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Monika Bortnowska / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie