"Polska naruszyła art. 8". Europejski Trybunał Praw Człowieka zdecydował

aktualizacja: Świat Marcin Boniecki / polsatnews.pl / PAP

Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że Polska naruszyła art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, mówiącego o prawie do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego. Chodzi o sprawę aborcji.

Budynek Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu
Wikimedia Commons/CherryX
Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że Polska naruszyła art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka

Chodzi o sprawę A.R. przeciwko Polsce. Skargę do ETPCz złożyła mieszkanka Krakowa, która skorzystała ze wzoru udostępnionego przez Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny po wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r.

Polka złożyła skargę do europejskiego trybunału

W skardze do Trybunału kobieta wyjaśniła, że w momencie wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego była w 15. tygodniu ciąży, a wyniki badań lekarskich potwierdziły chorobę genetyczną płodu. Kobieta nie chciała ryzykować tym, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego zostanie opublikowany, zanim przeprowadziłaby do końca wszystkie kroki, uprawniające ją do legalnej aborcji w Polsce.

 

Obawiała się też postaw, jakie mogłyby zająć szpitale w Polsce jeszcze przed publikacją wyroku Trybunału Konstytucyjnego, jak również ryzyka zamknięcia granic z powodu restrykcji wywołanych pandemią koronawirusa. Z tych powodów kobieta zdecydowała się na aborcję w prywatnej klinice w Holandii i wykonała zabieg, gdy była w 17. tygodniu ciąży.

 

ZOBACZ: Eksperci KEP o aborcji. "Absurdalny argument"

 

Skarga, którą złożyła, dotyczyła domniemanego naruszenia dwóch artykułów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka: art. 3 (zakaz tortur, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania) i art. 8 (prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego). Trybunał uznał, że naruszony został art. 8.

 

Władze polskie, przedstawiając swoje stanowisko, argumentowały, że Trybunał już wcześniej wyjaśniał, że artykuł 8 nie może być interpretowany jako przyznający prawo do aborcji, zaś Europejska Konwencja Praw Człowieka nie gwarantuje prawa do konkretnych usług medycznych.

 

Natomiast skarżąca przekonywała, że w tym przypadku sednem sprawy nie było przerwanie ciąży jako takie, lecz fakt, że bezpośrednim skutkiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego było to, że nie miała możliwości przeprowadzenia aborcji w związku z wadami płodu.

Czym jest art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka?

Art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, stanowi, że "każdy ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji".

 

Drugi punkt głosi, że "niedopuszczalna jest ingerencja władzy publicznej w korzystanie z tego prawa, z wyjątkiem przypadków przewidzianych przez ustawę i koniecznych w demokratycznym społeczeństwie z uwagi na bezpieczeństwo państwowe, bezpieczeństwo publiczne lub dobrobyt gospodarczy kraju, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom, ochronę zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności innych osób".

 

ZOBACZ: „Podziemie Europy”: Reportaż o nielegalnych aborcjach Polek

 

ETPCz, przy orzekaniu, powołał się na to, że pojęcie "życia prywatnego" jest szerokie i obejmuje także m.in. decyzje do posiadania bądź nieposiadania dzieci; wyliczył również inne sprawy, w których wypowiadał się na temat różnych aspektów pojęcia "życia prywatnego", odnosząc się do artykułu 8 Konwencji.

 

Trybunał zaznaczył także, że już wcześniej, w innych sprawach (M.L. przeciwko Polsce, A., B., i C. przeciwko Irlandii) uznawał, że zakaz przeprowadzenia aborcji na podstawie wad rozwojowych płodu, gdy o aborcję wnioskowano ze względu na zdrowie lub dobrostan, podlega zakresowi prawa osoby skarżącej do poszanowania życia prywatnego i można tu zastosować artykuł 8.

 

Sąd uznał, że w sprawie A.R. przeciwko Polsce nie ma powodu do zajęcia innego stanowiska. ETPCz nakazał wypłacenie kwot w ciągu trzech miesięcy od uprawomocnienia się wyroku: równowartości 1495 euro z tytułu szkody majątkowej i 15 tys. euro z tytułu szkody niemajątkowej.

 

Orzeczenia ETPCz wydaje Izba (siedmiu sędziów) albo Wielka Izba (17 sędziów). Decyzje ETPCz o niedopuszczalności skargi, a także orzeczenia Wielkiej Izby są ostateczne i nie można się od nich odwoływać. Niemniej, strony mają trzy miesiące po wydaniu orzeczenia przez Izbę, by wnioskować o przekazanie sprawy do Wielkiej Izby w celu ponownego rozpatrzenia.

 

Wnioski o przekazanie sprawy analizuje zespół sędziów, który decyduje, czy takie zwrócenie się do Wielkiej Izby jest właściwe, czy też nie. Orzeczenia ETPCz muszą być respektowane przez rządy, a także sądy krajowe, co wynika z podpisanych przez państwa umów międzynarodowych.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie