Turecki system trafi do Polski. Ma chronić przed dronami z Rosji

Polska Marcin Boniecki / polsatnews.pl / PAP

System Merops trafi do Polski, gdzie ma wzmocnić obronę przed dronami. - Jest w stanie wykryć i zneutralizować drony niższym kosztem, niż w przypadku lotu samolotu F-35 i zestrzelenia z użyciem pocisku rakietowego - mówi agencji AP urzędnik NATO. Jak przekazał szef polskiego MON Cezary Tomczyk, zagrożenie ze strony rosyjskich bezzałogowców przyspieszy budowę systemu antydronowego w Polsce.

Turecki system trafi do Polski. Ma chronić przed dronami z Rosji
Zdj. ilustracyjne/Pexels
System Merops ma zapewnić skuteczniejszą obronę przed dronami

System Merops ma umożliwić skuteczniejszą obronę przed dronami, a jego rozmieszczenie w Polsce i Rumunii jest spowodowane utrzymującym się zagrożeniem ze strony rosyjskich bezzałogowców w związku z wojną na Ukrainie - przekazała w czwartek agencja AP.

 

- To, co daje nam ten system, to zdolność bardzo dokładnego wykrywania (dronów). Jest w stanie wykryć i zneutralizować je niższym kosztem, niż w przypadku lotu samolotu F-35 i zestrzelenia (bezzałogowca) z użyciem pocisku rakietowego - powiedział w wywiadzie dla AP pułkownik Mark McLellan, zastępca szefa sztabu ds. operacyjnych w Dowództwie Sojuszniczych Sił Lądowych NATO.

 

ZOBACZ: Belgia wyda rozkaz otwarcia ognia. Odpowiedź na powtarzające się incydenty dronowe

 

System ma być używany w Polsce, Rumunii oraz w Danii. Przestrzeń powietrzna dwóch pierwszych państw była naruszana przez rosyjskie drony w związku z atakami na Ukrainę - kilkanaście rosyjskich maszyn wtargnęło do polskiej przestrzeni powietrznej 10 września, natomiast w Danii odnotowano przypadki pojawiania się niezidentyfikowanych dronów nad lotniskami i bazami wojskowymi.

System Merops trafi do Polski. Wiceszef MON zapowiada nowe kroki

Merops (ang. Multispectral Extended Range Optical Sight) to produkowany przez turecką firmę Aselsan system identyfikacji i zwalczania bezzałogowców. Jest w stanie dokładnie rozpoznawać drony i przekazywać informacje o ich lokalizacji do innych jednostek naziemnych i lotniczych, które następnie mogą je zestrzelić.

 

Zagrożenie ze strony rosyjskich bezzałogowców przyspieszy budowę systemu antydronowego w Polsce. - Polska zacznie budować własny system antydronowy w ciągu najbliższych miesięcy, nie czekając na budowę "muru dronów", jaki ma opracować Unia Europejska - powiedział we wtorek wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk w rozmowie z agencją Bloomberga.

 

ZOBACZ: "Mur dronowy" na wschodniej granicy UE. "Gigantyczna zasługa premiera Tuska"

 

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz informował w połowie października, że w II kwartale 2026 r. rozpocznie się produkcja dronów przez spółkę Hornet-Polskie Drony. Większościowy pakiet udziałów w spółce Hornet-Polskie Drony nabył wówczas na mocy warunkowej umowy Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych.

 

Pod koniec września szef MON, po spotkaniu z komisarzem UE ds. obrony Andriusem Kubiliusem, wskazywał, że inicjatywa "muru dronowego"
łączy zdolności narodowe w jeden całościowy projekt dla UE. Jak akcentował wówczas szef MON, budowa takiego "muru" jest sygnałem dla Rosji, że odczytujemy jej strategię i jej przeciwdziałamy. 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie