Niemiecki sąd zdecydował ws. "Wielkiego Bu". Możliwa ekstradycja

Polska

28 października Sąd w Hamburgu uznał dopuszczalność ekstradycji Patryka M. - dowiedział się korespondent Polsat News w Berlinie Tomasz Lejman. -To jest po prostu nieporozumienie - mówił na antenie Polsat News pełnomocnik mężczyzny mec. Gregor P. Jezierski. "Wielki Bu" został zatrzymany w Niemczech na początku września na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.

Niemiecki sąd zdecydował ws. "Wielkiego Bu". Możliwa ekstradycja
Polsat News
Sąd w Hamburgu zdecydował o możliwości ekstradycji Patryka M. do Polski

Korespondent Polsat News w Berlinie Tomasz Lejman przekazał, że 28 października Sąd w Hamburgu zdecydował o możliwości ekstradycji Patryk M. do Polski. Formalnie decyzję tę musi zatwierdzić Prokuratura Generalna w Niemczech. Tymczasem pełnomocnik mężczyzny złożył wniosek o azyl dla swojego klienta.

 

"Wielki Bu i wielki powrót do Polski. Niemiecki sąd zgodził się na ekstradycję Patryka M. do Polski. Koledzy czekają" - napisał szef MSWiA Marcin Kierwiński.

Decyzja sądu ws. "Wielkiego Bu". "To jest po prostu nieporozumienie"

"Wielki Bu" został zatrzymany na lotnisku w Niemczech 12 września na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Mężczyzna planował wylot do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

 

Patryk M. został zatrzymany do śledztwa dotyczącego udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się m.in. rozprowadzaniem środków odurzających i kradzieżami samochodów.  

 

Na antenie Polsat News mec. Gregor P. Jezierski, pełnomocnik Patryka M., przekazał, że decyzję sądu otrzymał w poniedziałek przed południem.

 

ZOBACZ: Patryk M. "Wielki Bu" zatrzymany w Hamburgu

 

- Jestem zaskoczony faktem, że sąd tę decyzję udostępnił opinii publicznej. To jest nietypowe. Nie miałem nawet możliwości z klientem porozmawiać - powiedział i dodał, że spotkanie takie zostało ustalone na wtorkowy poranek.

 

- Sąd stworzył fakt dokonany. Nie uwzględnił w dużej mierze naszych argumentów, które zostały uzupełnione dodatkowymi pisami procesowymi. Będziemy się zwracali do sądu, żeby te argumenty zostały uwzględnione. Będziemy się starali osiągnąć, żeby sąd jeszcze raz tę decyzję podjął pod uwzględnieniem naszych wszystkich argumentów. To jest po prostu nieporozumienie. Nie dano nam adekwatnego czasu i nie zostało to wszystko uwzględnione - dodał. 

 

Mecenas wyjaśnił, że sąd w Hamburgu nie uwzględnił, np. faktu złożenia wniosku o azyl. - Myśmy naświetlili, w jakim fokusie zainteresowania stoi ta sprawa w Polsce, jaką gra rolę - dodał.

Kontakty Karola Nawrockiego z "Wielkim Bu"?

W trackie prezydenckiej kampanii wyborczej pojawiały się głosy dotyczące kontaktów Karola Nawrockiego z "Wielkim Bu". W maju 2024 roku Masiak opublikował zdjęcie zrobione z Nawrockim w Biurze Edukacji Narodowej IPN. Kolejną wspólną fotografię opublikował trzy miesiące później. "Takie tam z prezesem IPN na kawce. Mądrego to zawsze dobrze posłuchać" - napisał. 

 

O znajomość z "Wielkim Bu" Nawrocki zapytany został w wywiadzie dla Kanału Zero. - Znam go, bo z nim boksowałem. To jest wielki chłop, 140 kg. Był moment, że nie miał odpowiedniego sparingpartnera i po prostu sparowaliśmy. Na niczym innym nasza znajomość nie polegała. Nie było między nami żadnych relacji - tłumaczył Nawrocki.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Paulina Godlewska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie