Chciał zrobić zdjęcie żubrowi. Turysta ranny, park apeluje
Turysta trafił do szpitala po niebezpiecznym incydencie w Białowieskim Parku Narodowym. Mężczyzna chciał zrobić zdjęcie żubrowi, jednak podszedł zbyt blisko do króla puszczy, a zwierzę zaatakowało. Park zwrócił się z apelem do turystów.

Białowieski Park Narodowy poinformował o groźnym zdarzeniu, do którego doszło we wsi Teremiski (pow. hajnowski) z powodu lekkomyślności turystów.
Incydent w Białowieskim Parku Narodowym. Turysta w szpitalu
Jedna z grup zwiedzających park w województwie podlaskim, podeszła do byka żubra bez zachowania bezpiecznego dystansu, który wynosi minimum pięćdziesiąt metrów.
ZOBACZ: Ulewy i silny wiatr w całej Polsce. Ponad tysiąc interwencji, zamknięto cmentarz komunalny
Jak relacjonują pracownicy Białowieskiego Parku Narodowego w mediach społecznościowych, brak zdrowego rozsądku i ostrożności doprowadziła do nieszczęścia - jedna z osób, która chciała zrobić żubrowi zdjęcie, została przez zwierzę poturbowana i trafiła do szpitala.
"Czy fotografia była tego warta!?" - pytają w zamieszczonym wpisie.
"Po raz kolejny apelujemy o rozsądne zachowanie przy spotkaniu z żubrem i przestrzeganie BEZPIECZNEGO DYSTANSU - MINIMUM 50M!" - dodano.
Pracownicy po raz kolejny zaapelowali do osób pragnących w przyszłości zwiedzać Białowieski Park Narodowy o "przestrzeganie strefy komfortu" zwierząt, aby nie zaczęły one zachowywać się agresywnie, bo "żubr to zwierzę duże, silne, szybkie".
Kolejną zabronioną rzeczą jest zwabianie żubrów karmą w pobliże domów. Jest to zagrożenie dla mieszkańców i turystów, a nie pomoc zwierzętom. Osoby zajmujące się parkiem dokumentują miejsca, w których siano i karma są wykładane.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej