Turysta zginął w sercu Rzymu. Koszmarny wypadek przy Panteonie
Japoński turysta spadł z muru otaczającego rzymski Panteon. Ciało znajdujące się w u podnóży świątyni zauważył ksiądz, który zaalarmował służby. Życia mężczyzny nie udało się uratować.

Do zdarzenia doszło w piątek ok. godz. 21:50. Z informacji, do których dotarła "La Repubblica" wynika, że 69-letni japoński turysta Morimasa Hibino siedział na skraju muru okalającego część Panteonu. Potwierdzają to nagrania z monitoringu zabezpieczonego przez śledczych.
Najprawdopodobniej w wyniku utraty równowagi, mężczyzna spadł z muru ok. siedem metrów w dół, na kamienną posadzkę przy Via della Palombella. Świadkiem tragedii była jego córka.
Tragiczny wypadek obok Panteonu. 69-latek nie żyje
Leżącego u podnóży jednej z najsłynniejszych rzymskich świątyń Japończyka zauważył przechodzący obok ksiądz. Zaalarmował służby, które - by dostać się do zwłok - musiały wyważyć zewnętrzną bramę starożytnej świątyni.
Na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego. Niestety, życia 69-latka nie udało się uratować, stwierdzono zgon na miejscu. Ciało zmarłego zostanie poddane sekcji zwłok. Konkretne przyczyny tragedii wyjaśnić ma wszczęte śledztwo.
ZOBACZ: Wyjątkowe chwile w Watykanie. Papież i król we wspólnej modlitwie
To nie pierwszy tego rodzaju incydent, który miał miejsce w tym roku w Rzymie. W marcu kobieta zmarła po tym, jak upadła z wysokiego muru u zbocza Schodów Hiszpańskich.
Panteon jest jednym z najpopularniejszych obiektów sakralnych w Rzymie. Okrągła świątynia ufundowana została przez cesarza Hadriana w 126 r. 483 lata później budowla została podarowana przez cesarza wschodniorzymskiego Fokasa papieżowi Bonifacemu IV, który zaadaptował jej wnętrze na świątynię chrześcijańską.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej