"To nie jest finał" sprawy Pegasusa. Poseł PiS oburzony, Żurek zapowiada nowe kroki

Polska

Zarzuty ws. Pegasusa "będą stawiane kolejnym osobom" - zapewnił Waldemar Żurek w "Politycznym WF-ie z gościem". Minister sprawiedliwości odpowiedział też Michałowi Wosiowi - posłowi PiS, wobec którego przedstawiono akt oskarżenia i zastosowano środki zapobiegawcze. - Nie został aresztowany, więc mógłby sprzedać majątek i wyjechać na Węgry - ocenił. Cała rozmowa w niedzielę o 11:00 w Polsat News.

"To nie jest finał" sprawy Pegasusa. Poseł PiS oburzony, Żurek zapowiada nowe kroki
Polsat News
Waldemar Żurek odpowiada Michałowi Wosiowi. Wobec posła PiS prokuratura wystosowała akt oskarżenia
Zobacz więcej

Prokurator skierował we wtorek akt oskarżenia wobec byłego wiceministra sprawiedliwości, a obecnie posła PiS Michała Wosia. Dotyczy on przekazania 25 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości na zakup Pegasusa. Zarzuty dotyczą przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków.

"Niebywały bandytyzm, akt represji". Woś oburzony ruchem prokuratury

W czwartek Woś przekazał, że zastosowano wobec niego także inne środki. "Niebywały bandytyzm. Kolejny akt represji (...). Prokurator Piotr Woźniak, wysyłając akt oskarżenia, dorzucił mi jako swoje ostatnie postanowienie w sprawie jeszcze 200 tys. zł poręczenia, zajął konto, auto i hipotekę na dom" - poinformował w serwisie X. 

 

Polityk opozycji skomentował ironicznie, że "według logiki żurkowców" działania prokuratury mają na celu odzyskanie 25 mln zł, które "altruistycznie ofiarował CBA na sprzęt do łapania bandziorów". Podziękował też swoim obrońcom, mec. Krzysztofowi Nowińskiemu i mec. Adamowi Gomoli, pisząc o walce z "prokuraturą Tuska". "Pokonamy wrogów Polski" - dodał.

 

ZOBACZ: Zbigniew Ziobro przyznał przed komisją śledczą. "Byłem inicjatorem zakupu Pegasusa"

 

Wcześniej Woś podkreślił, że nie zakupił systemu Pegasus, choć chętnie by to zrobił, aby skutecznie łapać przestępców. Jak dodał, "udzielił legalnego dofinansowania dla CBA, które zakupiło system używany do łapania bandziorów przez kilkanaście państw Unii Europejskiej".

Będą kolejne zarzuty w sprawie Pegasusa. Żurek zapowiada: To nie jest finał

Do wpisu Wosia odniósł się minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. W programie "Polityczny WF z gościem", który w całości wyemitowany będzie w niedzielę o 11:00 na antenie Polsat News, podkreślał, iż jest "autonomiczna decyzja prokuratury". - Nie ma tutaj żadnej dyrektywy, ciśnienia. Tak się robi, gdy zarzuty są poważne, gdy są duże kwoty i wiemy, że ta osoba, która później mogłaby być skazana, mogłaby uciec - wyjaśniał.

 

W rozmowie z Marcinem Fijołkiem i Piotrem Witwickim dodał: - Mamy Schengen, pan Woś jest wolnym człowiekiem, nie został aresztowany, więc mógłby szybko, poprzez pośredników, sprzedać majątek i wyjechać sobie na Węgry, i śmiać się z aparatu państwa. To są narzędzia (zapobiegawcze środki - red.) które później pozwalają prowadzić dobrze proces - dodał.

 

ZOBACZ: Zaczęło się od Ryszarda Petru. Po 10 latach Nowoczesna zniknie

 

Szef resortu został również zapytany o dalsze plany prokuratury. - Zarzuty (w sprawie Pegasusa - red.) na pewno będą stawiane kolejnym osobom, ale ja - w przeciwieństwie do innych rozmówców w mediach - mam taką świętą zasadę i jej nie zmienię: jeżeli będziemy komuś zarzuty, to będziemy je stawiać, a opinia publiczna będzie dowiadywać się później - odparł. 

Będzie lista inwigilowanych Pegasusem?

Żurek zapewnił, iż "to nie jest finał w sprawie Pegasusa". - Widzieliśmy, że przy tym Pegasusie było zaangażowanych kilka osób, to będzie oceniał prokurator. Myślę, że dowiemy się pewnie w najbliższych tygodniach - przekazał, ale odmówił podania szczegółów.

 

Minister odpowiedział również na apel w sprawie listy inwigilowanych, której ujawnienia domagał się w programie "Gość Wydarzeń" szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak. - Po pierwsze, nie każdy z tej listy chce, aby ujawniać jego dane. Po drugie musimy wiedzieć, że to autorytarne państwo, które było budowane za czasów PiS-u, miały metody trochę jak w PRL-u, (...) ta lista będzie zawierała osoby ścigane politycznie oraz przestępców - podsumował. 

 

"Polityczny WF z gościem" w każdą niedzielę o 11:00 w Polsat News - zaraz po "Śniadaniu Rymanowskiego w Polsat News i Interii".

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Agata Sucharska / wka / polsatnews.pl / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie