Jechał wprost na bramę. Incydent przed ambasadą Rosji w Bukareszcie
53-latek usiłował samochodem staranować bramę ambasady rosyjskiej w Bukareszcie - informują rumuńskie media. Po zdarzeniu mężczyzna próbował uciec przed służbami, lecz ostatecznie został zatrzymany. Nieoficjalnie wiadomo, iż jest on dentystą.

Do zdarzenia doszło w środę około godz. 3:15 w Bukareszcie. Służby zatrzymały mężczyznę, który usiłował samochodem wjechać w bramę ambasady rosyjskiej.
ZOBACZ: Akcja CBA w Nowym Sączu. "Zatrzymano dwóch urzędników"
"Na miejsce zdarzenia szybko zadysponowano dwie jednostki żandarmerii i jedną brygadę antyterrorystyczną. Mężczyzna w chwili, gdy zobaczył organy ścigania, próbował uciec swoim pojazdem, ale został zatrzymany" - podaje portal rumuńskiej telewizji Stirile.
Rumunia. Incydent pod rosyjską ambasadą
Zgodnie z ustaleniami policji sprawcą zdarzenia był 53-letni obywatel Rumunii, który ma odebrane prawo jazdy. Co więcej, po przebadaniu okazało się, że był pod wpływem substancji psychoaktywnych.
"Żandarmeria wyjaśniła, że bezpieczeństwo w budynku dyplomatycznym nie jest zagrożone i że nie odnotowano żadnych ofiar ani szkód materialnych" - przekazuje Stirile.
Według nieoficjalnych ustaleń reportera telewizji 53-latek jest dentystą, który mieszka w Pitesti. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z miejsca zdarzenia.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej