Awaryjne lądowanie Boeinga w USA. Napotkał na "tajemniczy obiekt"

Świat

Obrażeń ręki doznał w czwartek pilot samolotu linii United Airlines po pęknięciu przedniej szyby w kokpicie. Maszyna została zmuszona do awaryjnego lądowania w Salt Lake City w stanie Utah. Choć okoliczności zdarzenia nadal są wyjaśniane, pod uwagę brany jest scenariusz, zgodnie z którym Boeing napotkał na swojej drodze kosmiczny odpadek.

Awaryjne lądowanie Boeinga w USA. Napotkał na "tajemniczy obiekt"
M. SPENCER GREEN/AP / SLCScanner/X
Boeing United Airlines awaryjnie lądował po pęknięciu przedniej szyby
Zobacz więcej

Do niecodziennej sytuacji doszło w czwartek w Stanach Zjednoczonych. Wówczas Boeing linii United Airlines został zmuszony do awaryjnego lądowania w Salt Lake City w stanie Utah po tym, jak pękła przednia szyba w kokpicie. W chwili zdarzenia na pokładzie znajdowało się 140 pasażerów oraz sześciu członków załogi.

 

ZOBACZ: Boeing przewoził ponad 280 osób. Poważna awaria w powietrzu

 

Jedynym poszkodowanym był pilot, który wskutek zdarzenia doznał obrażeń ręki. Dzięki obecności drugiego pilota w kabinie udało się sprawnie przejąć panowanie nad maszyną i wykonać manewr awaryjnego lądowania. Maszyna wykonywała kurs do z Denver do Los Angeles. Po wylądowaniu w Salt Lake City przewoźnik zorganizował lot zastępczy, tak aby pasażerowie mogli dotrzeć na miejsce docelowe.

Niebezpieczne zdarzenie na amerykańskim niebie. Boeing musiał awaryjnie lądować

Nadal trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Przewoźnik zlecił Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) i Narodowej Radzie Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) wykonanie ekspertyzy, mającej na celu zdiagnozowanie stanu maszyny.

 

ZOBACZ: Katastrofa lotnicza w Indiach. Media: Znaleziono czarną skrzynkę Boeinga

 

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że uszkodzenia są znaczne. Na zdjęciach krążących w mediach społecznościowych widać ślady przypaleń oraz pęknięcia na zewnętrznej warstwie przedniej szyby.

Samolot zderzył się z tajemniczym obiektem. Mógł pochodzić z kosmosu

Eksperci twierdzą, że w samolot musiał uderzyć jakiś "tajemniczy obiekt". Z dużym prawdopodobieństwem nie był to ptak, ponieważ zderzenia z tymi zwierzętami zdarzają się na niższych wysokościach. Pod uwagę brany jest scenariusz, zgodnie z którym Boeing napotkał na swojej drodze odpadek kosmiczny, taki jak meteoryt lub stary satelita.

 

ZOBACZ: Awaryjne lądowanie awionetki na jeziorze. Samolot zatonął

 

Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) zaznaczyła, że uszkodzenia spowodowane przez odpadki kosmiczne zdarzają się wyjątkowo rzadko. Prawdopodobieństwo zderzenia z tego typu obiektem wynosi jeden do biliona.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Alicja Krause / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie