Pracownica banku oszukiwała klientów. 61-latka odnaleziona po 20 latach
61-latka z Lublina przez ponad dwie dekady była poszukiwana międzynarodowym listem gończym za oszustwa finansowe. Kobieta, która podczas pracy w banku łącznie wyłudziła od klientów blisko 100 tysięcy złotych, została namierzona przez lubelskich policjantów we Włoszech.

W wyniku ścisłej współpracy funkcjonariuszy z Polski i Włoch, po 20 latach udało się aresztować kobietę podejrzaną o kradzież 85 tysięcy złotych.
Pochodząca z powiatu krasnostawskiego 61-latka jako pracownica jednego z miejscowych banków podrabiała podpisy klientów, wyłudzając w ten sposób liczne kredyty.
ZOBACZ: Tajemnicza kradzież w wojskowym muzeum. Zniknęły części legendarnego samolotu
Poszukiwana pięcioma listami gończymi Polka latami skutecznie ukrywała się we Włoszech. Do jej aresztowania i ekstradycji doszło dopiero w ubiegłym tygodniu.
Wyłudzała pieniądze od swoich klientów. Interpol szukał jej przez 20 lat
61-latka z województwa lubelskiego była poszukiwana już od 2005 roku. Podczas pracy w jednym z banków w Krasnymstawie, kobieta wykorzystywała dane swoich klientów i podrabiała ich podpisy, by na tej podstawie wyłudzać pożyczki, m.in. na fikcyjny montaż samochodowych instalacji gazowych. Łącznie udało jej się w ten sposób ukraść 85 tysięcy złotych.
ZOBACZ: Splądrowali Luwr, byli blisko najcenniejszego diamentu. "Coś nieprawdopodobnego"
Polka ukrywała się przed wymiarem sprawiedliwości przez ponad 20 lat. W tym czasie wydano za nią pięć listów gończych, Europejski Nakaz Aresztowania i Czerwoną Notę Interpolu.
Policjantom z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie we współpracy z warszawskimi funkcjonariuszami udało się ustalić, że poszukiwana 61-latka rozpoczęła nowe życie we Włoszech. To właśnie tam w ubiegłym tygodniu doszło do jej zatrzymania.
Dzięki skoordynowanym działaniom służb z Polski i Włoch, kobieta została przewieziona z powrotem do kraju i obecnie przebywa w zakładzie karnym, gdzie odbędzie zasądzoną karę 5 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej