Pierwsze takie spotkanie. Trump potwierdza
Donald Trump spotka się z Xi Jinpingiem podczas szczytu APEC, który jest zaplanowany w dniach 31 października-1 listopada w Korei Południowej. - Spotkamy się w ciągu kilku tygodni - potwierdził na antenie Fox News amerykański prezydent.

Trump wskazał, że podczas szczytu w Korei Południowej będzie miał "oddzielne spotkanie" z przywódcą Chińskiej Republiki Ludowej. - Spotkamy się w Korei Południowej, z prezydentem Xi i innymi ludźmi - poinformował w wyemitowanym na antenie Fox News fragmencie show "Sunday Morning Futures".
Amerykański prezydent stwierdził, że świetnie dogaduje się z Xi Jinpingiem, który - jak wskazał - jest "silnym przywódcą, naprawdę niesamowitym człowiekiem". - Spójrz na to, co zrobił i co osiągnął, gdzie jest jego życie. To niesamowita historia. To materiał na świetny film - powiedział.
Trump chce ocieplenie relacji z Chinami? "Oni szanują tylko siłę"
Podczas rozmowy amerykański prezydent został zapytany o swoje groźby dotyczące wprowadzenia 100-procentowych ceł na towary z Chin. Przywódca stwierdził, że są one "nie do utrzymania". - To prawdopodobnie jest nie do utrzymania, ale może się utrzymać. Ale oni mnie do tego zmusili - powiedział.
Chwilę później wskazał jednak, że "z Chinami wszystko pójdzie dobrze".
Za kłopoty handlowe z Chinami obwiniał też byłych amerykańskich prezydentów, od Richarda Nixona przez Ronalda Reagana po George'a W. Busha, zaznaczając, że nie wie, czy "otwarcie Chin" przez tego pierwszego było dobrą, czy złą rzeczą.
ZOBACZ: Trump i Putin gośćmi Orbana. "Poważna porażka Unii Europejskiej"
- On (Nixon - red.) to wszystko rozpętał. I mamy teraz bardzo silnego przeciwnika i oni szanują tylko siłę. To jedyna rzecz, którą szanują - zaznaczył.
Amerykański prezydent o "złym dniu" Xi Jinpinga
Jeszcze trzy dni temu Donald Trump oświadczył, że rozważa zerwanie pewnych transakcji handlowych z Chinami, m.in. dotyczących importu oleju spożywczego. Oskarżył Pekin o to, że szkodzi amerykańskim producentom soi.
W ubiegłą niedzielę ocenił natomiast, że mimo groźby zaostrzenia wojny handlowej z Chinami, w relacjach między mocarstwami "wszystko będzie dobrze", sugerując że powodem sporu był "zły dzień" Xi Jinpinga.
ZOBACZ: Donald Trump chce zbudować łuk triumfalny na swoją cześć. Pokazał makietę
Dwa dni wcześniej Trump zapowiedział, że 1 listopada nałoży na Chiny nowe cło w wysokości 100 proc. w reakcji na ogłoszone przez Chiny restrykcje eksportowe na metale ziem rzadkich.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej