Kto premierem w rządzie PiS z Konfederacją? Jest nowy sondaż

Kto powinien zostać premierem, gdyby za dwa lata utworzono rząd Prawa i Sprawiedliwości z Konfederacją? Najnowszy sondaż sugeruje, że jedno nazwisko wyraźnie wysuwa się na prowadzenie w tym wyścigu. Jednocześnie wyniki badania wskazują zróżnicowane poparcie dla innych polityków obu ugrupowań.
Sondaż IBRIS został zlecony przez Onet. Pytanie zadane respondentom brzmiało: "Jeżeli za dwa lata po wyborach parlamentarnych PiS i Konfederacja stworzą nowy rząd, to kto Pana/Pani zdaniem powinien zostać premierem nowego rządu?".
ZOBACZ: Słowa o Mentzenie wywołały burzę, Konfederacja reaguje. "Grubo się zdziwi"
Kto premierem w rządzie PiS - Konfederacja? Jedno nazwisko przeważa
Zdecydowanym liderem sondażu jest Mateusz Morawiecki, na którego wskazało 27,5 proc. respondentów. Drugie miejsce w sondażu zajął Krzysztof Bosak, wicemarszałek Sejmu oraz jeden z liderów Konfederacji, może liczyć na poparcie wśród 14,5 proc. badanych. Podium zamyka Sławomir Mentzen (prezes Nowej Nadziei), na którego wskazało 11,6 proc. ankietowanych.
Na czwartym miejscu w sondażu uplasował się europoseł PiS Tobiasz Bocheński, który zyskał poparcie 4,3 proc. respondentów. Niedawno sam deklarował chęć objęcia teki premiera w przyszłości.
Piąte miejsce w zestawieniu zajął były szef resortu edukacji, Przemysław Czarnek, z poparciem 3,7 proc. W sondażu znalazł się także prezes PiS Jarosław Kaczyński, którego na stanowisku premiera chciałoby 1,5 proc. badanych.
Jeszcze mniejsze poparcie zdobyli Mariusz Błaszczak, były wicepremier i minister obrony narodowej, a także Przemysław Wipler z Konfederacji - na każdego z nich wskazał jedynie 1 proc. respondentów.
ZOBACZ: Spór na prawicy w "Debacie Gozdyry". Bocheński nazwał Wiplera "przeszczepem"
32,6 proc. na pytanie o hipotetycznego premiera rządu PiS-Konfederacja odpowiedziało "nie wiem/trudno powiedzieć".
Koalicja PiS z Konfederacją? Wymiana ciosów między liderami
Sondaż pojawił się w momencie, gdy - jak widzimy w przestrzeni publicznej - relacje PiS z Konfederacją nie należą ostatnimi czasy do najlepszych. Pod koniec lipca Jarosław Kaczyński przedstawił tzw. Deklarację Polską. Inicjatywa zawierała 10 priorytetów partii. Była tym samym powszechnie postrzegana jako strategiczny ruch mający na celu przyciągnięcie Konfederacji i zbudowanie nowego sojuszu na prawicy.
Jarosław Kaczyński nie ukrywał, że dokument jest otwartym zaproszeniem do rozmów. Lider Konfederacji Sławomir Mentzen oburzył się jednak propozycją ze strony prezesa PiS. Nagrał film, w którym nazwał Kaczyńskiego "politycznym gangsterem". Od tego momentu Mentzen i Kaczyński co jakiś czas wzajemnie wbijają w siebie szpilki, podając w wątpliwość ewentualne starania o utworzenie wspólnego rządu.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej