Groźny wypadek podczas rajdu. Samochód wjechał w dwie osoby

Samochód rajdowy wjechał w dwóch fotoreporterów podczas Rajdu Nyskiego - poinformowała tamtejsza policja. Mundurowi przekazali, że osoby - wbrew widocznym zakazom - znajdowali się w niebezpiecznej strefie. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.
Do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem samochodu rajdowego doszło w sobotę około godziny 15:30 - poinformowała nyska policja.
Z informacji przekazanych przez mundurowych wynika, że na trasie Rajdu Nyskiego - na odcinku OS1–OS3 w rejonie miejscowości Maciejowice kierujący, wjechał w osoby znajdujące się w miejscu oznaczonym jako niebezpieczne.
Nyska policja zaznaczyła, że strefa ta była wyraźnie oznaczona tabliczką ostrzegawczą.
ZOBACZ: Wypadek autobusu pod Puckiem. Sześć osób rannych
Wypadek podczas Rajdu Nyskiego. Dwie osoby w szpitalu
W wyniku zdarzenia dwóch pracujących na miejscu fotoreporterów zostało przetransportowanych do szpitala.
Na miejscu działania podejmowali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego oraz Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Powiatowej Policji w Nysie. Służby przeprowadzały czynności mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności tego zdarzenia.
Nyska policja apeluje do wszystkich kibiców o rozwagę i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa podczas obserwowania rajdu. Mundurowi zalecają wyłącznie miejsca dozwolone i bezpieczne. Jak przekazali, oznaczenia niebezpiecznych stref nie są przypadkowe.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej