Alarm na lotnisku w Monachium. Przestrzeń powietrzna zamknięta

Świat
Alarm na lotnisku w Monachium. Przestrzeń powietrzna zamknięta
AP/ Matthias Schrader
Lotnisko w Monachium zostało zamknięte po raz drugi w ciągu doby

Lotnisko w Monachium zostało zamknięte po raz drugi w ciągu doby. Powodem jest "niepotwierdzona obserwacja dronów". Start i lądowania samolotów są niemożliwe.

Jak podaje "Die Welt", lotnisko w Monachium zostało zamknięte z powodu "niepotwierdzonych obserwacji dronów". Przestrzeń powietrzna wokół portu została zamknięta. 

 

"W przypadku podejrzenia zaobserwowania drona, bezpieczeństwo podróżnych ma najwyższy priorytet" - poinformowano w komunikacie. 

 

Reuters podał, że na lotnisku ogłoszono "alarm dronowy". W powietrzu znajdują się policyjne śmigłowce. 

Niemcy. Lotnisko w Monachium. Drugi alarm w ciągu doby

To już drugi paraliż monachijskiego lotniska w ciągu doby. O obecności bezzałogowców, jak informują lokalne media, donosili mieszkańcy pobliskich osiedli. Przez kilka godzin ruch w porcie lotniczym był częściowo zawieszony.

Jak poinformowały władze lotniska w Monachium, w czwartek w późnym wieczorem, w strefie lotniska wykryto ruch niezidentyfikowanych dronów.

 

ZOBACZ: Drony nad lotniskiem w Niemczech. Akcja służb, wstrzymano ruch

 

Natychmiast zdecydowano o zamknięciu ruchu lotniczego. Odwołanych zostało 20 planowanych lotów. Kilka tysięcy pasażerów zostało zmuszonych do czasowego przerwania podróży i spędzenia nocy na lotnisku.

 

15 samolotów, które miały lądować w stolicy Bawarii zostało przekierowanych do Frankfurtu, Norymbergi, Stuttgartu i Wiednia.

 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Artur Pokorski / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie