Mark Rutte naciska ws. walki z dronami. "Nie możemy wydawać milionów"

Świat
Mark Rutte naciska ws. walki z dronami. "Nie możemy wydawać milionów"
PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
Mark Rutte i Ursula von der Leyen wygłosili oświadczenie ws. "muru dronowego"

Sekretarz Generalny NATO Mark Rutte podkreślił, że stworzenie "muru dronowego" jest konieczne, ponieważ oznacza oszczędność względem obecnie dostępnych środków obrony nieba. - Sojusz nie może wydawać milionów euro czy dolarów na pociski, aby zestrzeliwać drony, które kosztują tylko kilka tysięcy dolarów - oznajmił podczas spotkania z szefową KE Ursulą von der Leyen.

Ursula von der Leyen i Mark Rutte wystąpili wspólnie na wtorkowym posiedzeniu Komisji Europejskiej w Brukseli. - Musimy sprawić, by nasze niebo było bezpieczne - zadeklarował komisarz NATO.

"Mur dronowy" priorytetem NATO. Pociski za drogie?

Rutte przypomniał, że w ostatnich tygodniach doszło do naruszeń przestrzeni powietrznej kilku krajów członkowskich sojuszu, a za przypadkami Polski i Estonii ewidentnie stoją Rosjanie.

 

- Widzieliśmy, co się wydarzyło w związku z pojawieniem się dronów w Polsce i myśliwców MiG-31 w Estonii, ale także co wydarzyło się w Danii - wskazywał. Zaznaczał też, że używanie pocisków do zestrzeliwania bezzałogowców wiąże się z nieproporcjonalnie wysokimi kosztami.

 

ZOBACZ: Rosyjskie myśliwce nad Estonią. UE i NATO reagują

 

Szef NATO podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że nie można zapominać, że Ukraina jest "naszą pierwszą linią obrony". - Pomagamy Ukraińcom, ponieważ chodzi o nasze wartości, ale również o nasze wspólne bezpieczeństwo - dodał.

 

 

 

Wspólne oświadczenie Rutte i von der Leyen

Z kolei szefowa KE zapowiedziała, że UE będzie działać na rzecz realizacji inicjatywy Straż Wschodniej Flanki. Jej zdaniem UE potrzebuje flagowych projektów obronnych i trzeba działać w sprawie ich realizacji już teraz.

 

- Europa musi udzielić zdecydowanej i jednolitej odpowiedzi na rosyjskie ataki dronów na nasze granice, dlatego zaproponujemy natychmiastowe działania, mające na celu stworzenie "muru dronowego". Musimy działać szybko, razem z Ukrainą i w ścisłej koordynacji z NATO - zadeklarowała.

 

ZOBACZ: Sankcje na Rosję. Komisja Europejska przyjęła 19. pakiet

 

Ursula von der Leyen poinformowała też, że część pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy, zaproponowanej przez Komisję Europejską i opierającej się na zamrożonych rosyjskich aktywach, miałaby zostać przeznaczona na zakupy obronne w Europie. Podkreśliła przy tym, że propozycja nie przewiduje konfiskaty zamrożonych rosyjskich aktywów, a Ukraina spłaci pożyczkę, jeśli Rosja wypłaci jej reparacje wojenne.

 

Dodała, że UE nasila presję ekonomiczną wobec Rosji, a "sankcje działają". - Musimy zwiększyć presję. Dlatego zaproponowaliśmy nowy, silny pakiet sankcji, który dotyczy energii, usług finansowych i handlu - oceniła.

Patryk Idziak / PAP / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie