Jak długo można trzymać mięso w zamrażarce? Wielu popełnia ten błąd

Zamrażarka pozwala uratować nadwyżki zakupów, zabezpiecza jedzenie po świętach i ułatwia planowanie posiłków. To szczególnie ważne, gdy w domu jest dużo surowego mięsa. Trzeba jednak pamiętać, że nie można mrozić żywności bez ograniczeń. Nawet w bardzo niskich temperaturach produkty mają swój określony czas przydatności i z czasem tracą na jakości.
Przechowywanie posiłków oraz składników w bardzo niskiej temperaturze to dobry sposób na niemarnowanie jedzenia. Zgodnie z danymi Komisji Europejskiej, rocznie każdy mieszkaniec UE produkuje średnio 132 kg odpadów tego typu. Mrożenie ogranicza straty, ale trzeba zdawać sobie sprawę z ograniczeń takiego rozwiązania.
Jak długo mrozić mięso? Oto zalecenia
Dotyczy to szczególnie mięsa. Długość jego przytrzymywania w niskich temperaturach zależy od rodzaju. Najgorzej pod tym względem wypada drób, z uwagi na większy udział tłuszczów nienasyconych podatnych na utlenianie. Według sanepidu, pojedyncze kawałki można bezpiecznie mrozić przez około kwartał.
W przypadku wołowiny i cielęciny limit wynosi osiem miesięcy. Wieprzowina w zamrażarce powinna być trzymana nie dłużej niż sześć miesięcy. Ryby słodkowodne zachowają smak i świeżość przez trzy-cztery miesiące.
ZOBACZ: W razie kryzysu warto mieć to w swojej spiżarni. Zdrowe, kaloryczne i gotowe do spożycia
Warto zauważyć, że różnicę robi też przeznaczenie mrożonego mięsa. Dla przykładu: mielone lepiej trzymać w zamrażarce do dwóch miesięcy, a schab lub kawałki na gulasz do pół roku.
Nieco różnią się zalecenia amerykańskiej Służby ds. Bezpieczeństwa i Kontroli Żywności (FSIS). W przypadku kurczaka i indyka rekomenduje się dziewięć (kawałki) albo dwanaście (tuszka) miesięcy mrożenia. Jeśli chodzi o wołowinę, cielęcinę, jagnięcinę i wieprzowinę, proponowane są cztery miesiące do roku. Przetworzone mięso (np. boczek, kiełbasa) trzymać należy maksymalnie dwa miesiące, a burgery wołowe - cztery. W sytuacji owoców morza rozstrzał jest znaczący. Krewetka, rak i kałamarnica zachowają smak nawet półtora roku, ostrygi trzy-cztery miesiące, a homar lub krab od dwóch do czterech miesięcy - podaje foodsafety.gov.
Mrożenie jedzenia. Kilka rad i ostrzeżeń
Takie wskazania nie zastąpią zdrowego rozsądku. Jeśli dany produkt sprawia wrażenie nieświeżego, lepiej zrezygnować z konsumpcji. Dobrze jest zapamiętać, że należyta temperatura mrożenia to co najmniej -18 stopni Celsjusza. Przydatnym nawykiem jest porcjowanie na mniejsze kawałki i umieszczenie mięsa w specjalnych foliach i woreczkach.
Dodać należy, że nie każdy pokarm można przechowywać w zamrażarce w celu rozmrożenia i zjedzenia. Nie nadają się do tego jaja w skorupkach, sałaty i wodniste warzywa oraz gotowe sałatki z majonezem lub jogurtem.
ZOBACZ: Ten makaron leży u ciebie w kuchni? Lepiej go natychmiast wyrzuć
Główny Inspektorat Sanitarny stawia też sprawę jasno, jeśli chodzi o ponowne mrożenie pożywienia. Nie powinno się tego robić, choćby z uwagi na ryzyko namnożenia groźnych drobnoustrojów. Przewidziany jest jedynie wyjątek, w którym mięso zostało poddane pełnej obróbce cieplnej. Wtedy można je traktować jako nowy produkt i umieścić w zamrażarce, pamiętając o wytycznych dot. czasu przechowywania.
Czytaj więcej