"To coś więcej niż zakaz". Budka broni decyzji Trzaskowskiego

- Ja jestem zwolennikiem takich zakazów, które wprowadza się zgodnie z prawem, na szczeblu lokalnym - mówił Borys Budka w programie "Gość Wydarzeń'" zapytany przez Piotra Witwickiego o zmianę decyzji Rafała Trzaskowskiego w sprawie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu na terenie całej Warszawy. Eurodeputowany zapewniał, że to dopiero początek zmian.
- My uważamy, że takie decyzje powinny być podejmowane na szczeblu lokalnym - mówił o wprowadzeniu nocnego zakazu sprzedaży alkoholu Borys Budka. Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej dodał, że "po przeprowadzeniu pilotażu radni wprowadzą prohibicję na terenie całej Warszawy".
Eurodeputowany powiedział, że nie skończy się tylko na nocnej prohibicji. - To coś więcej niż tylko sam zakaz - mówił. Jego zdaniem równie ważne są profilaktyka oraz edukacja w tematach spożywania alkoholu.
ZOBACZ: Nocna prohibicja w całym kraju? Minister komentuje propozycję Lewicy
Spór wokół nocnej prohibicji w Warszawie. Budka: Dobrze, że zmienili decyzję
Polityk PO odniósł się także do burzliwej dyskusji na temat wprowadzenia zakazu podczas sesji rady Warszawy. Prowadzący Piotr Witwicki zauważył, że radni należący do struktur KO ugięli się pod presją mieszkańców.
- To pokazuje, że jesteśmy demokratyczną partią, gdzie ludzie normalnie dyskutują. Bardzo dobrze, że radni wsłuchują się w głos mieszkańców. Dobrze, że pod ich wpływem zmienili swoją decyzję. (...) Ja jestem zwolennikiem takich zakazów, które wprowadza się zgodnie z prawem - na szczeblu lokalnym - mówił.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w czwartek po południu opublikował wpis informując, "że od 1 czerwca 2026 ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu obowiązywać będzie na terenie całej Warszawy". Przekazał, że decyzja została podjęta w środę z radnymi i koleżankami i kolegami z Koalicji Obywatelskiej. Dodał, że uchwałę w tej sprawie przedłoży radzie miasta wiosną przyszłego roku.
Przed tygodniem Rada m. st. Warszawy przyjęła stanowisko w sprawie wprowadzenia pilotażowego zakazu sprzedaży alkoholu na Śródmieściu i Pradze-Północ. Wcześniej Trzaskowski wycofał swój projekt dotyczący nocnej prohibicji na terenie całego miasta.
ZOBACZ: Zwrot ws. nocnej prohibicji w Warszawie. Trzaskowski zapowiada przyspieszenie
Trzaskowski odejdzie z kierownictwa Platformy Obywatelskiej? Budka: Zdecyduje Tusk
Coraz częściej w przestrzeni medialnej pojawiają się informacje sugerujące reformę w strukturach Platformy Obywatelskiej. Mówi się, że po 24 latach zmianie ulegnie nazwa ugrupowania. PO połączyłaby się z Nowoczesną Adama Szłapki oraz Inicjatywą Polską Barbary Nowackiej, stając się Koalicją Obywatelską.
- Mówimy o połączeniu sił i być może zmianie nazwy. Myślę, że do końca roku wprowadzimy te zmiany, choć nie jest to jeszcze pewne - przyznał Budka. Przewodniczący PO odniósł się także do medialnych doniesień o zmianach w strukturach jego ugrupowania.
- Rok temu dostaliśmy jako zarząd mandat od przewodniczącego partii Donalda Tuska. Przewodniczący partii zawsze ma przywilej, dzięki któremu proponuje członków zarządu - swoich współpracowników. To normalne - mówił Borys Budka.
Eurodeputowany skomentował zarazem plotki o potencjalnej utracie funkcji wiceprzewodniczącego PO przez Rafała Trzaskowskiego. - Podejrzewam, że zostanie (w partii - przyp. red.). Ja go rekomendowałem jako wiceprzewodniczącego, tak samo robił Donald Tusk. O tym, co będzie dalej, zdecyduje Donald Tusk - powiedział Budka.
Czytaj więcej