Putin chce "sprowokować państwa NATO". Kolejny incydent z rosyjskim samolotem wojskowym

Niemiecki minister obrony Boris Pistorius poinformował, że rosyjski samolot wojskowy przeleciał nad fregatą niemieckiej marynarki wojennej na Morzu Bałtyckim. Podczas swojego środowego przemówienia w Bundestagu, umieścił to zdarzenie w jednym szeregu z niedawnymi naruszeniami polskiej i estońskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję.
Agencja dpa sprecyzowała, że w ostatnich dniach doszło do dwóch takich przelotów nad fregatą Hamburg.
Testowanie granic przez rosyjskie samoloty. Padły słowa o prowokacji
Pistorius powiedział, że incydenty, do których doszło wcześniej w Polsce i Estonii oznacza testowanie granic przez Rosję. Jak tłumaczył, Władimir Putin chce "sprowokować państwa członkowskie NATO" oraz "zidentyfikować i wykorzystać rzekome słabości".
Minister nie zdradził szczegółów incydentu. We wtorek stwierdził, że niemieccy piloci są doskonale wyszkoleni i będą odpierać "wszelkie zagrożenia dla naszych partnerów z NATO, jeśli sytuacja tego wymaga".
ZOBACZ: Ukraińcy zestrzelili rosyjski bombowiec Su-34. Atakował cele w Zaporożu
Zgodnie z doniesieniami agencji dpa, chodzi o fregatę Hamburg, która bierze udział w ćwiczeniach NATO Neptun Strike. Do pierwszego przelotu nad okrętem miało dojść przed minionym weekendem, a do drugiego w jego trakcie. Niemieckie wojsko uznaje to za prowokację.
Według informacji uzyskanych przez "Der Spiegel", chodzi o rosyjskie samoloty zwiadowcze. Pułap przelotu wynosił mniej niż 100 metrów, a Rosjanie nie odpowiadali na komunikaty radiowe.
Czytaj więcej