Donald Trump zmienia narrację w sprawie Ukrainy. Media podają przyczynę

Świat
Donald Trump zmienia narrację w sprawie Ukrainy. Media podają przyczynę
PAP/EPA/PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT HANDOUT
Spotkanie Donalda Trumpa i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych, 23 września 2025

Zmiana stanowiska Donalda Trumpa dotycząca Ukrainy nastąpiła po otrzymaniu nowych informacji wywiadowczych - donosi "New York Post". Pokazują one rosyjskie straty na polu bitwy i straty gospodarcze. Prezydent USA w tym tygodniu stwierdził, że Ukraina jest w stanie walczyć o powrót utraconych ziem, a nawet zyskanie większego terytorium.

"Po zapoznaniu się z sytuacją militarną i gospodarczą Ukrainy i Rosji i pełnym zrozumieniu jej oraz po zobaczeniu problemów gospodarczych, jakimi to skutkuje w Rosji, myślę, że Ukraina, przy wsparciu Unii Europejskiej, jest w stanie walczyć i zdobyć całą Ukrainę w jej pierwotnej formie" - napisał we wtorek w poście na platformie Truth Social Donald Trump.

 

Po raz pierwszy w publicznej wypowiedzi prezydent stwierdził, że Ukraina powinna dostać okupowane przez Rosję ziemie.

Donald Trump o Ukrainie. "Strategiczne posunięcie"

Zmiana stanowiska prezydenta USA dotycząca Ukrainy opiera się na nowych informacjach wywiadowczych pokazujących rosyjskie straty na polu bitwy i straty gospodarcze - przekazuje w czwartek "New York Post". Informacje wskazują, że Kreml zmierza ku ruinie gospodarczej.

 

ZOBACZ: Trump z gorszym wynikiem niż poprzednicy. Nowy sondaż poparcia w USA

 

Źródła dziennika w Białym Domu twierdzą, że nacisk na kwestię odzyskania wszystkich ziemi przez Ukrainę jest najnowszym "strategicznym posunięciem" prezydenta. Ma on skłonić Rosję do przystąpienia do negocjacji pokojowych.

 

- To nie oznacza żadnej istotnej zmiany w polityce – potwierdziło źródło bliskie administracji. 

Wojna w Ukrainie. Trump o przywróceniu granic

Trump we wspomnianym wpisie stwierdził również, że drogą do zakończenia wojny w Ukrainie jest przywrócenie granic rosyjskich i ukraińskich do stanu sprzed lutego 2022 roku. "Z czasem, cierpliwością i wsparciem finansowym Europy, a w szczególności NATO (...), jest to jak najbardziej możliwe" - komentował amerykański przywódca.

 

Zdaniem prezydenta USA działania Władimira Putina w Ukrainie przeczą idei potężnego militarnego lidera. Lider USA uznał, że gdyby Rosja była prawdziwą światową potęgą, zdobyłaby ukraińskie ziemie w "mniej niż tydzień". "Putin i Rosja mają OGROMNE kłopoty gospodarcze i nadszedł czas, aby Ukraina zaczęła działać" - czytamy.

Anna Nicz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie